MUZEUM WSI MAZOWIECKIEJ W SIERPCU

Naturalne skanseny. Mówiono o nich, że – gdy dobrze się wsłuchać – uchwycić można charakterystyczny odgłos tysięcy larw korników, które niestrudzenie wygryzają deska po desceJerzy Kasprzycki

Sierpc od kilkunastu już lat odwiedzam wyłącznie w biznesowym charakterze. Wreszcie zorganizowałem wolny czas, by na spokojnie odwiedzić Muzeum Wsi Mazowieckiej w Sierpcu. Relacja poniżej.

Czytaj dalej

WOKÓŁ PIWNIC SASKIEGO I BRUHLA

Czegóż chce więcej ta kraina z nieba,
Mając dość sławy, obrony i chleba?
– Rządu potrzeba!Jan Andrzej Morsztyn

Czas na randkę z historią w tle. Solidna dawka dawnych czasów. Udajemy się na spacer wokół piwnic Pałacu Saskiego i Bruhla. Działo się tutaj wiele… Relacja poniżej.

Czytaj dalej

WEEKEND Z SYNEM

Dziękuję ci tato i mamo,
Że tutaj mieszkam i żyję
Że szkołę skończyłem, że tu się uczyłem
Za młodu historii naroduZłe psy, Adam Nowak

W piątek porandkowane z Szekspierem w tle. W sobotę ruszam wraz z Synem do mojej oazy spokoju. Czas na ukochany projekt ojciec i syn. Relacja poniżej.

Czytaj dalej

KOLEJNY EPIZOD RUN TORUŃ

Kto nie rozumie twojego milczenia nie pojmie twoich słówJ. R. R. Tolkien

Do trzech razy sztuka chciało by się rzec… 🙂 🙂 🙂 Ponownie odwiedzamy biegowo magiczny Toruń. To także kolejny start Adaśka w biegu dziecięcym. Tym razem nasze szeregi zasila jeszcze Wataha. W samodzielnym biegu debiutują Bliźniaki. Jest moc! Relacja poniżej.

Czytaj dalej

GRÓJEC

Im mądrzejszy jesteś, tym wolniej czytaszNaval Ravikant

Klasycystyczny ratusz wraz z zabudową rynkową, jak również kościół św. Mikołaja Biskupa podziwiałem w trakcie debiutanckiego kręcenia korbą na Irbisie. Dziś z wielką chęcią wracam do Grójca spojrzeć na tamtejszą architekturę miejską. Relacja poniżej.

Czytaj dalej

ZESPÓŁ PAŁACOWO-PARKOWY OGIŃSKICH W SIEDLCACH

„- Patrz pani i podziwiaj choćby wodę, starczy ci na długo. Przypatruj się gwiazdom, ptakom, żywiołom; śledź rozrost drzew, wsłuchaj się w wichry, pij wonie i barwy, a wszędzie znajdziesz cuda niesłychane, wiecznie trwające, doświadczysz rozkoszy niewypowiedzianych. Wystarczy ci to zupełnie za życie wśród ludzi. Nie patrz tylko okiem pospolitka; bo wtedy najpiękniejszy śpiew ptaków będzie krzykiem; najwspanialsze lasy – opałem; w zwierzętach zobaczysz tylko mięso na pokarm; w łąkach – siano; bo wtedy zamiast czuć, będziesz obrachowywać. – Wszyscy są takimi. Jest niewielu, którzy z księgi przyrody czytają i biorą dla siebie pokarm żywota.” Władysław Stanisław Reymont

Zainspirowany wystawą Arkadia w Muzeum Narodowym w Warszawie udałem się do Siedlec zobaczyć, co pozostało z sentymentalnego założenia ogrodowego księżnej Aleksandry z Czartoryskich Ogińskiej. Fragment ogrodu angielskiego za czasów jego świetności uchwycił na swym płótnie Zygmunt Vogel. Przysiadłem sobie na ławeczce obok zacnej postaci Aleksandry z książąt Czartoryskich Ogińskiej, by posłuchać szeptów historii. W zrewitalizowanej przestrzeni, na ten moment typowego parku miejskiego, obok pałacu mieszczącego obecnie uniwersytet, przenoszę się do czasów, gdy istniał tutaj sentymentalny Park Aleksandria. Relacja poniżej.

Czytaj dalej

URZECZE NA SILEXIE

Wisło szara, nie zamieniłbym cię na dumną Tamizę, ani zawrotną Niagarę, ani tajemniczą Zambezi ani magiczny Ganges. Tamte może stokroć piękniejsze, mówiłyby do mnie językiem, którego nie rozumiem. Wisło szara, kocham twe brzegi, porosłe krzywą wierzbiną, która przegląda się w twych nurtach, kocham twe piaski i gwiazdy, które kapią się w twych wodachJanusz Korczak

Po sutym sobotnim osiemnastkowym obiedzie trzeba się nieco poruszać. W związku z tym, iż totalnie spodobało mi się w piątek – tęskniłem za kręceniem korbą – wykorzystuję niedzielne promienie słoneczne. Kolejny projekt, do którego wracam. Kręcę korbą po Nadwiślańskim Urzeczu. Irbis niesie mnie pośród następnych miejsc wiążących się z tym mikroregionem etnograficznym. Relacja poniżej.

Czytaj dalej

DŁUGOSIODŁO

Mgły się rozsnuły doliną,
przetyka je słońce z wysoka
góry błękitnieją, a dymią,
woda się kłębi potoka
Jacek Malczewski

Od jakiegoś czasu zacząłem delektować się krótkimi przystankami podczas wartkiego nurtu codzienności. Przystaję, cieszę oczy interesującymi mnie rzeczami, upajam się wewnętrzną ciszą i spokojem. Tym razem zatrzymałem się we wsi Długosiodło. Ta niepozorna osada jest w stanie nieco zaskoczyć czujne podróżnicze oko. Relacja poniżej.

Czytaj dalej

JAKTORÓW

A najlepiej tak w las pójść i niczego nie zabierać, o niczym nie myślećWiesław Myśliwski

Pierwszy raz „spotkałem się” z turem będąc w Kwidzynie… Na ukochanym Mazowszu przystaję na kilka chwil, przy ruchliwej trasie. Na krótko. Wyłącznie na refleksję. Na myśl o działaniach człowieka. O tym, jak homo sapiens uzurpuje sobie prawo do totalnej władzy nad przyrodą. Relacja poniżej.

Jaktorów i tutejszy głaz narzutowy stanowi pamiątkę po ostatniej turzycy, która stąpała po polskich terenach (zwierzęta te ostały się w Polsce najdłużej w Europie). Był rok 1627… Puszcza Jaktorowska stała się cmentarzyskiem gatunku, którego próbę odratowania nieudolnie podjęto. Działamy Działamy dalej.

OBRYTE

Nie zacieśniłem nigdy polskości mojej sztuki do pewnych wąskich, z góry nakreślonych ram (…) Polska – te pola, miedze, wierzby przydrożne, nastrój tej wsi o zachodzie słońca (…) to wszystko jest bardziej polskie niż WawelJacek Malczewski

Pewne rzeczy póki co, są niezmienne. Nieustannie podróżniczo delektuję się zapachem drewna. Zatrzymuję się we wsi Obryte. Zwalniam mentalnie, pochylam się nad ulotnością naszej egzystencji. Rozprawiam nad naturą nieuchronnej zmiany. Relacja poniżej.

Czytaj dalej