„Sprawiedliwość jest ostoją mocy i trwałości Rzeczypospolitej” Andrzej Frycz Modrzewski
Czas na rodzinny weekend. 🙂 🙂 🙂 I to w dodatku z pegazową nutą w tle… W końcu nie ma jak przejażdżka Pegazem. Relacja poniżej.
„Sprawiedliwość jest ostoją mocy i trwałości Rzeczypospolitej” Andrzej Frycz Modrzewski
Czas na rodzinny weekend. 🙂 🙂 🙂 I to w dodatku z pegazową nutą w tle… W końcu nie ma jak przejażdżka Pegazem. Relacja poniżej.
„Zło nie bierze się z braku
ani z nicości
zło bierze się z człowieka
i tylko z człowieka” Tadeusz Różewicz
Intensywny dotyk historii. Przycupnąłem na chwil kilka obok człowieka, który wykreował bodaj najliczniejszy klasztor na świecie. Maksymilian Maria Kolbe, bo o nim mowa, swą ziemską wędrówkę za sprawą niemieckiego najeźdźcy zakończył w Auschwitz. Relacja poniżej.
„Rzecz na tak słabych zasadach oparta, sama z siebie upaść wkrótce musi” Feliks Pancer
Wykorzystujemy wolne chwile. Projekt ojciec i syn zawsze wyzwala we mnie pozytywną energię. Tym razem udajemy się na Ursynów, do tamtejszej Areny na Strasznie fajny piknik. Relacja poniżej.
„Sterczą pod niebo gruzy Warszawy,
wre robota nad rumowiskiem.
Z gruzów zwycięstwa,
z odłamków sławy
most budujemy
przez Wisłę.” Władysław Broniewski, o Moście Poniatowskiego
Ostatnio byliśmy pod Stadionem Narodowym podziwiać wozy bojowe. Wcześniej dwukrotnie w Wielkiej Fabryce Elfów (2024, 2023), czy też dosłownie przysłowiową chwilę temu – Lego. Tym razem w stricte piłkarskim wydaniu. Udajemy się na zwiedzanie z motywem „Piłkarskie emocje”. Relacja poniżej.
„walka (…) skończyć się może jedynie zwycięstwem słusznej sprawy, tryumfem dobra nad złem, wolności nad niewolnictwem” Leopold Okulicki „Niedźwiadek”
Nie będzie niczym nadzwyczajnym, jak stwierdzę, że lubimy Lego. 🙂 Po mikołajkowym wymiarze w klockowym klimacie obiecaliśmy sobie coś większego. Przedsięwzięcie na dużo większa skalę. Skoro nadarzyła się okazja – idziemy. W ramach projektu ojciec i syn udajemy się na Stadion Narodowy. Relacja poniżej.
„Chciałbym, aby każdy żołnierz amerykański zobaczył zniszczenia Warszawy. Zrozumiałby wtedy, dlaczego Polacy tak nienawidzą Niemców. Brałem udział w wielu wojnach, walczyłem na wielu frontach, ale nigdzie nie widziałem tak kompletnego, bezcelowego i złośliwego zniszczenia. Walkę prowadzili Niemcy nie tylko przeciwko narodowi polskiemu, ale i jego kulturze. Energia i wola polskiego narodu, aby odbudować wśród ruin Warszawy normalne życie, zyskała mój największy podziw.” Dwight Eisenhower
Niemalże od razu po powrocie z solo wypadu ruszamy na rodzinne wojaże po dzielni. Rozpoczynamy spacer po Muzeum Pałacu Króla Jana III w Wilanowie, aby odnaleźć wszystkie yokai. Relacja poniżej.
„Pamiętajcie, chłopcy, że nie będę was uczył ani tabliczki mnożenia, ani gramatyki, ani kaligrafii, ani tych wszystkich nauk, które są zazwyczaj wykładane w szkołach. Ja wam po prostu pootwieram głowy i naleję do nich oleju” Jan Brzechwa
Czas na mój najukochańszy projekt: OJCIEC I SYN. 🙂 🙂 🙂 Udajemy się na Tor Wyścigów Konnych Służewiec. W dniu otwarcia 3 czerwca 1939 był wówczas najnowocześniejszym i największym torem wyścigów konnych w Europie. Co ciekawe, podobno to właśnie na Służewcu, na Wyścigach, Jan Brzechwa napisał Akademię Pana Kleksa. A dziś… obiekt gwarantuje nam świetnie spędzone chwile. Na tapetę idzie: Wielka Warszawska. Debiutancko z Adasiem zaliczam gonitwę, która ustanowiona została w 1895 przez Augusta Potockiego. Relacja poniżej.
„Niełatwo iść przez życie kilkoma drogami równocześnie” Pitagoras
Wolne chwile oznaczają jedno: kolejną, wspólnie przeżytą przygodę. Ponownie (wcześniej 2022) udajemy się z Adasiem na Dni Transportu Publicznego. Tym razem przedsięwzięcie po sąsiedzku. Na Ursynowie, na terenie STP Metro Kabaty. Nie mogło być inaczej. Na Dni Transportu Publicznego 2025 podjeżdżamy komunikacją miejską. Relacja poniżej.
„Kto należy do narodu polskiego musi zniknąć. Najzaszczytniejszym dla nas zadaniem jest uczynienie wszystkiego, aby każdy przejaw polskości, obojętnie jakiego rodzaju zginął bez reszty” Albert Forster na wiecu w Bydgoszczy w listopadzie 1939
Dni Wilanowa za nami. W kilku pokoleniowym wymiarze. Było wesoło, twórczo, aktywnie i smacznie. Piękne, rodzinne chwile zapisane na kartach naszego życiowego kalendarza. Relacja poniżej.
„Idź własną drogą
Bo w tym cały sens istnienia
Żeby umieć żyć”
W galopie codzienności udało nam się wyrwać na muzyczną randkę. Udajemy się w krainę dźwięków Macieja Balcera. Relacja poniżej.