DUŻA „KORONA URZECZA”

Mazowsze. Piasek, Wisła i las.
Mazowsze moje. Płasko, daleko –
pod potokami szumiących gwiazd,
pod sosen rzeką.Krzysztof Kamil Baczyński

Uzyskanie odznaki Mała „Korona Urzecza” jedynie pobudziło mój turystyczny apetyt. Zrealizowałem kolejne kroki, by zdobyć następny stopień. Zabawa, jak zawsze była przednia a i poziom wiedzy o najbliższej okolicy znacznie wzrósł. Do tego zdecydowana większość miejsc odwiedzona wraz z Adasiem w ramach projektu ojciec i syn. Duża „Korona Urzecza” w kolekcji. 🙂 🙂 🙂 Działamy Działamy dalej.

GÓRA KALWARIA

Oj, śliczna to ziemia to nasze Mazowsze!
I czysta tam woda, i powietrze zdrowsze!
I sosny roślejsze i dziewki kraśniejsze,
I ludzie mocniejsi i niebo jaśniejsze.” Teofil Lenartowicz

Pora turystycznie przystanąć w Górze Kalwarii – ostatniej destynacji potrzebnej do uzyskania drugiego stopnia odznaki Duża „Korona Urzecza”. Z chwilą uruchomienia wyobraźni okazuje się, że miejsce, które niby dobrze znam nabiera nowego wymiaru. Zaczynam spostrzegać więcej, czuć interesujący aspekt związany z całościowym podejściem do ulokowanego tutaj miasta w duchu Nowej Jerozolimy. Relacja poniżej.

Czytaj dalej

URZECZE NA SILEXIE

Wisło szara, nie zamieniłbym cię na dumną Tamizę, ani zawrotną Niagarę, ani tajemniczą Zambezi ani magiczny Ganges. Tamte może stokroć piękniejsze, mówiłyby do mnie językiem, którego nie rozumiem. Wisło szara, kocham twe brzegi, porosłe krzywą wierzbiną, która przegląda się w twych nurtach, kocham twe piaski i gwiazdy, które kapią się w twych wodachJanusz Korczak

Po sutym sobotnim osiemnastkowym obiedzie trzeba się nieco poruszać. W związku z tym, iż totalnie spodobało mi się w piątek – tęskniłem za kręceniem korbą – wykorzystuję niedzielne promienie słoneczne. Kolejny projekt, do którego wracam. Kręcę korbą po Nadwiślańskim Urzeczu. Irbis niesie mnie pośród następnych miejsc wiążących się z tym mikroregionem etnograficznym. Relacja poniżej.

Czytaj dalej

MAŁA „KORONA URZECZA”

„(…) wiem, że nie pójdę na żadną służebność myśli, sumienia i egzystencji, że nie poprawię sobie niczego w życiu za cenę tego, w co wierzę, co zdaje mi się słuszne i godne mej lojalnościLeopold Tyrmand

Do tej odznaki podchodzę z ogromnym sentymentem. W wątki związane z Nadwiślańskim Urzeczem zacząłem wkręcać się podczas wizyty w Wiączeminie Polskim (podczas kręcenia korbą z Bartoszem). Zamieszkanie w tym historycznym regionie etnograficznym dodatkowo nakręca mnie do zaznajamiania się z przeszłością. Pierwszy stopień już w posiadaniu. Pochylam się nad kolejnym. Z założenia, jak największą ilość obiektów pragnę odwiedzić z Adasiem w ramach projektu ojciec i syn. Działamy Działamy dalej.

TOPOLA BIAŁA „MARYNA”

Cisza jest żywiołem, w którym formują się rzeczy wielkieThomas Carlyle

Kontynuujemy turystyczną przygodę z mikro regionem etnograficznym Nadwiślańskiego Urzecza. W ramach wolnego popołudnia i projektu ojciec i syn wyrywamy się z warszawskiego uścisku miejskiej dżungli. Relacja poniżej.

Czytaj dalej