DZIEŃ MARZYCIELA

Kto żyje w świecie wariatów, musi nauczyć się być wariatemAleksander Dumas

Czas start…
Okopałem się na rancho.
Pierwsze takie chwile od kilkunastu lat.
Jestem sam, totalnie pogrążony we własnym wnętrzu.
W lawinie myśli.
W natłoku emocji.
W swoim wymiarze.
Pośród nieustannie wybrzmiewającej muzyki.
Zaszyłem się w hamaku, jak drzewiej to bywało.
Cieszę oczy widokiem gwiazd.
Chłonę energię kosmosu.
Potrzebuję jej teraz.
Jak nigdy…

Czytaj dalej

MUZEUM WSI MAZOWIECKIEJ W SIERPCU

Naturalne skanseny. Mówiono o nich, że – gdy dobrze się wsłuchać – uchwycić można charakterystyczny odgłos tysięcy larw korników, które niestrudzenie wygryzają deska po desceJerzy Kasprzycki

Sierpc od kilkunastu już lat odwiedzam wyłącznie w biznesowym charakterze. Wreszcie zorganizowałem wolny czas, by na spokojnie odwiedzić Muzeum Wsi Mazowieckiej w Sierpcu. Relacja poniżej.

Czytaj dalej

WARSZAWSKA ODZNAKA KRAJOZNAWCZA

Naród, który traci pamięć, traci życieJerzy Waldorff

Przybyło kilka odznak krajoznawczych po licznych wojażach po pięknej Polsce. Pora na WOK. Synek mnie zainspirował, aby powrócić do projektu Warszawskiej Odznaki Krajoznawczej (Popularna już w naszym posiadaniu). W dużej mierze wspólne turystyczne kręcenie się po Syrenim Grodzie zaowocowało odznaką w stopniu brązowym. Rzecz jasna Działamy Działamy dalej.

SANKTUARIUM W ROKITNIE

Każdy człowiek ma w głowie świat, w którym chciałby egzystować, ale i taki, z którego najchętniej by uciekł” Krzysztof „Jary” Jaryczewski

Wakacyjny okres to dobry czas na uporządkowanie, a przede wszystkim na powrót do niektórych projektów. Z wielką chęcią wracam do Warszawskiej Obwodnicy Turystycznej. W sobotni poranek kręcę korbą do Rokitna. Relacja poniżej.

Czytaj dalej

PONOWNIE NA WODZIE

Żyłem na dwieście procent! Wszystkiego chciałem spróbować. To, co robiłem, robiłem od spodu, do końca, nie oglądając się na innychJary

Poprzedni weekend upłynął pod znakiem kręcenia korbą. Obecny zaś… Spodobało mi się w zeszłym roku. Nawet bardzo. Czas na powtórkę z motywem Piotra i Pawła… Dzięki uprzejmości i działaniom Piotrka Ł. jedziemy do Wdzydzkiego Parku Krajobrazowego, by tam spędzić Święto Rybaka. Kolejny wymiar bycia blisko natury. Relacja poniżej.

Czytaj dalej

BOŻE CIAŁO TRIP

Dziś żyję w miarę świadomie, ale nadal dążę do zrozumienia i poznania siebie oraz świata. To proces, który pewnie nigdy się nie skończy, bo celem jest sama droga. Pytania: kim jestem i dokąd idę, pozostają otwarte.” Krzysztof „Jary” Jaryczewski

Takie ciekawe miejsce…
Miejsce w którym zrodziła się nasza mała tradycja,
miejsce w którym buzuje pozytywna energia,
miejsce stanowiące póki co, jedną z ostatnich ostoi naszych większych spotkań,
jedyne miejsce do którego powracam z radością a część mej cygańskiej duszy nie oponuje, nie rwie się ku nowym, nieodkrytym jeszcze przestrzeniom.
Po prostu miejsce, które kreują ważni dla mnie ludzie. Relacja poniżej.

Czytaj dalej

KRÓTKIE KRĘCENIE PO SYRENIM GRODZIE

Sprawiedliwość jest ostoją mocy i trwałości RzeczypospolitejAndrzej Frycz Modrzewski

W ramach projektu Ojciec i Syn wykorzystujemy przepiękną pogodę, by pokręcić korbą po Syrenim Grodzie. Startujemy tuż po przedszkolu i odwiedzamy ostatnie 3 obiekty potrzebne nam do uzyskania Warszawskiej Odznaki Krajoznawczej PTTK w stopniu brązowym. Relacja poniżej.

Czytaj dalej

POWRÓT NA WARSZAWSKĄ OBWODNICĘ TURYSTYCZNĄ

Polska – to taka kraina, która się w sercu zaczyna. Potem jest w myślach blisko, w pięknej ziemi nad Wisłą. Jej ścieżkami chodzimy, budujemy, bronimy. Polska – Ojczyzna… Kraina, która się w sercu zaczyna.” Ryszard Przymus

Magia przeżytego dnia wg własnego projektu. Balansowanie pomiędzy wieloma wymiarami codzienności. Odgrywanie kilku ról jednocześnie. Tak, jak lubię. Do tego wiosna… jej czar. Piękno wzrostu. Chęć życia, natura rozbrzmiewająca coraz to intensywniejszą gamą dźwięków. Wracam z kręceniem korbą po Warszawskiej Obwodnicy Turystycznej. Jest pięknie. Relacja poniżej.

Czytaj dalej

MAJÓWKA 2024

Nie martw się tym, że dziecko nigdy cię nie słucha. Martw się tym, że zawsze cię obserwujeFrederic Douglas

Weekend majowy zainicjowałem przejażdżką na Irbisie. Aktywnym wątkiem rozpoczynam krótki wypoczynek. Czas solidnie naładować akumulatory a przede wszystkim totalnie przeznaczyć cały swój dostępny czas dla Rodzinki. Kamyk został wrzucony do stawu… Krótka przejażdżka związana z wymianą akumulatora rozruchowego wystarczyła, by odświeżyć mą pamięć, jak ja uwielbiam ten samochód i realizowane nim wyprawy. Potem krótki strzał na ranczo… Pora rozpocząć rodzinny sezon Pegazem. Rzecz jasna z obowiązkowym testowaniem platformy rowerowej. Uwielbiam drzemiącego we mnie Piotrusia Pana. Wystarczy zaledwie mała iskra, by wzniecić zacny płomień, by wyzwolić solidną porcję pozytywnej energii. Relacja poniżej.

Czytaj dalej

URZECZE NA SILEXIE

Wisło szara, nie zamieniłbym cię na dumną Tamizę, ani zawrotną Niagarę, ani tajemniczą Zambezi ani magiczny Ganges. Tamte może stokroć piękniejsze, mówiłyby do mnie językiem, którego nie rozumiem. Wisło szara, kocham twe brzegi, porosłe krzywą wierzbiną, która przegląda się w twych nurtach, kocham twe piaski i gwiazdy, które kapią się w twych wodachJanusz Korczak

Po sutym sobotnim osiemnastkowym obiedzie trzeba się nieco poruszać. W związku z tym, iż totalnie spodobało mi się w piątek – tęskniłem za kręceniem korbą – wykorzystuję niedzielne promienie słoneczne. Kolejny projekt, do którego wracam. Kręcę korbą po Nadwiślańskim Urzeczu. Irbis niesie mnie pośród następnych miejsc wiążących się z tym mikroregionem etnograficznym. Relacja poniżej.

Czytaj dalej