„Bieganie uczy, że istnieje różnica pomiędzy ciężką pracą a złym samopoczuciem” Dean Karnazes
Inicjatorem całego zamieszania stał się Zabiegany Warszawiak, za co mu serdecznie dziękuję. Zainspirował mnie do podjęcia działania. Generalnie uzmysłowił fakt zaistnienia jubileuszu. Naszego wspólnego jubileuszu. W codziennej aurze po prostu mi to umknęło. Dzisiejsze udeptywanie kilometrów po ulicach Stolicy to nie tylko mój 76 bieg na 10 km, ale ogólnie 135 start biegowy. W ukochanej Warszawie dokładnie 10 lat temu po raz pierwszy właśnie w Biegnij Warszawo wystartowałem na dystansie 10000 metrów. Obecnym startem zamknąłem pewien cykl… 🙂 Swoją drogą ten niebywały dreszczyk towarzyszący odbieraniu pakietu startowego cały czas mi towarzyszy… Tęskniłem za tym… No i Sister zmieniła status 🙂 🙂 🙂 Relacja poniżej.