WIELKA FABRYKA ELFÓW

Ty, Mikołaju, znasz te czary. To miłość. A miłość to czynienie dobra.” Ursula Muhr

Drugi rok z rzędu – w ramach projektu ojciec i syn – udajemy się na Stadion Narodowy zrealizować świąteczną przygodę w Wielkiej Fabryce Elfów. Tym razem towarzyszy nam dużo liczniejsza Ekipa z przedszkola. Energia buzuje w powietrzu. Relacja poniżej.

Czytaj dalej

DALI: CYBERNETICS

Jedyne, co odróżnia mnie od wariata, to fakt, że nim nie jestemSalvador Dali

Weekend rozpoczynam udaniem się na wystawę Salvadora Dalego. Wraz z Siostrzyczką kierujemy swe kroki do Fabryki Norblina (w moim wydaniu był już tutaj akcent turystyczny oraz wystawa Immersive Monet & The Impressionists), by w tamtejszym ArtBox Experience przenieść się w inny wymiar. Relacja poniżej.

Czytaj dalej

CPN

Oczywiście, że rock nie obalił komuny, ale dał ludziom namiastkę wolności. Przybliżył coś, czego na taką skalę nie doświadczyły poprzednie, powojenne pokolenia. Setki, czasem tysiące osób na koncertach musiały robić na władzy gigantyczne wrażenieJary

Zainspirowany – w trakcie wycieczki „ogórkiem” – przystaję na krótką chwilę na warszawskiej Pradze przy ulicy Markowskiej 15a, by zawiesić oko na reaktywowanej w 2018 roku stacji benzynowej. Relacja poniżej.

Czytaj dalej

PIEŚNI WIELORYBÓW

Mały!” powiedział albatros. „Co nie jest małe w porównaniu z oceanem! Płetwal błękitny jest największą rzeczą, która pływa, a on jest mały w oceanie. Gdyby ocean nie był duży, nie byłby oceanemRussell Hoban

Czas na randkę. 🙂 🙂 🙂 Tym razem zmierzamy do Ursynowskiego Centrum Kultury „Alternatywy”. Oglądamy film Pieśni wielorybów. Mają o czym śpiewać żyją bowiem na świecie od ponad 40 milionów lat. Relacja poniżej. Czytaj dalej

NARODOWE ŚWIĘTO NIEPODLEGŁOŚCI

Jestem filodomem. Zasiedlam każdy nowy kąt sobą, swoją atmosferą, moimi fluidami, które ze mną przychodzą i z latami nabierają aromatu.Melchior Wańkowicz

Debiut na wilanowskich szynach zaliczyliśmy w drodze na urodzinki Karolci. Tym razem, w ramach obchodów Narodowego Święta Niepodległości, mieliśmy przyjemność przejechać się zabytkowym pojazdem o numerze bocznym 873. Model tramwaju 4N1 z 1961 roku. Linia W kursująca na trasie Miasteczko Wilanów – Sielce.

Czytaj dalej

JAKI ZNAK TWÓJ

Nawet w klęsce może tkwić zapowiedź nowego życiaJan Ołdakowski

W sobotę, w ramach randki, była przejażdżka „ogórkiem” wraz ze zwiedzaniem Pragi. W niedzielę zaś, rodzinnie udajemy się na Zamek Królewski w Syrenim Grodzie. Czas na wielopokoleniową przygodę. Dla mnie chwile spędzone z Mamą, dla Adasia z Babcią, do tego interesująco zaserwowana lekcja historii. Projekt „Jaki znak twój” czas start. Relacja poniżej.

Czytaj dalej

„OGÓRKIEM” PO SYRENIM GRODZIE

Tu są zdrówka wszystkich pite,
Tych co odwalili kiteStasiek Wielanek

Do uczestnictwa w tym projekcie zaprosił mnie mój serdeczny Przyjaciel, jestem Mu mega wdzięczny za tak inspirujący prezent urodzinowy :-). Z Placu Defilad ruszamy na warszawską Pragęogórkiem. Spoglądam na Syreni Gród z nowej perspektywy. Relacja poniżej.

Czytaj dalej

ZAMKNIĘCIE SEZONU ROWEROWEGO

Melancholia, tęsknota, smutek, zniechęcenie
są treścią mojej duszy… Z skrzydły złamanemi
myśl ma, zamiast powietrzne przerzynać bezdenie,
włóczy się jak zbarczone żurawie po ziemiKazimierz Tetmajer

Jesienna sobota w rowerowym wydaniu. Wykorzystując słoneczne promienie pora powalczyć z jesienną chandrą. Dzisiaj w ramach zamknięcia obecnego sezonu rowerowego kręcę korbą, aby uwiecznić szyld, który być może niedługo zniknie (nie wykluczone, że podzieli los warszawskiego Marriottu). W końcu wielokrotnie chadzało się na randki do Luny… Relacja poniżej.

Czytaj dalej

URODZINOWO

Myśli nasze wciąż o niej.
Serca nasze wciąż do niej.
Wszystko dla niej. Dla ciebie,
Warszawo!Konstanty Ildefons Gałczyński
W rodzinnym wymiarze. Nieco refleksyjnie. Najważniejsze, że razem. Bo razem najlepiej. Nie ma jak familijne chwile. Z całym tym rwetesem, zamieszaniem i pozytywną energią.

Czytaj dalej

JÓZEF CHEŁMOŃSKI

Wybrałem sobie rumaka
Z próżnym siodłem i strzemieniem;
Którego ojciec był burzą,
A matka była płomieniem;Juliusz Słowacki

Pora ponownie udać się do Muzeum Narodowego w Warszawie. Czasowa wystawa z pracami Józefa Chełmońskiego stanowi nie lada gratkę. Relacja poniżej.

Czytaj dalej