VAN LIFE

Odnośnik

Bałtyk niesie nasz zboże
Od kaszubskich w dal wybrzeży,
Na dnie jego zagrzebany
Złotożółty bursztyn leży.” Artur Oppman

Kolejny wypoczynkowy epizod. Trzeba jakoś wybrnąć z wątku zamkniętego przedszkola 🙂 🙂 🙂 Pierwszy etap wakajek zrealizowaliśmy nad Morzem Śródziemnym. Zuza nie wyobraża sobie, aby mogło być inaczej, zatem przy kolejnym wakacyjnym podejściu udajemy się nad Bałtyk. Tym razem przemieszczamy się tak, jak uwielbiam najbardziej – dosiadam mojego skrzydlatego Pegaza. Odpalamy van life. Jest moc. Relacja poniżej.

Czytaj dalej

PIERWSZY WEEKEND WAKACJI

Muzyka Pink Floyd jest jak piękna dziewczyna, która mija Cię na ulicy, ale nie masz szans z nią porozmawiaćMark Blake

Pierwszy weekend wakacji spędzamy rodzinnie. Skupiamy się na łapaniu chwil. Magicznych momentów przeżytych razem. Tak, jak uwielbiam. W końcu razem, najlepiej!!! Relacja poniżej.

Czytaj dalej

KOLEJKOWO

Tu nigdy nie było żadej różnicy zdań. Cel był jak najbardziej wspólny. To była sprawa sercJózef Sigalin w temacie odbudowy Stolicy.

Wreszcie… nareszcie… realizujemy długo wyczekiwany przeze mnie projekt. Przed nami Kolejkowo. To nie tylko pociągi. To także sceny z życia Syreniego Grodu czy też wspaniałe obiekty naszej warszawskiej architektury. Nie zabrakło warszawskiej Syrenki. Relacja poniżej.

Czytaj dalej

KRÓLOWA WISŁA

Płynie Wisła, płynie,
Po polskiej krainie,
A dopóki płynie,
Polska nie zaginie

W Wielki Czwartek pora na kręcenie korbą. Ruszam na prawą stronę Wisły, by spenetrować tamtejsze dzikie tereny. Relacja poniżej.

Czytaj dalej

W PIKNIKOWYM TONIE

Podaruj temu, kogo kochasz skrzydła, by mógł latać, korzenie, żeby wracał i powody, aby zostałDalai Lama

W sobotę kręciłem korbą solo w ramach powrotu na Warszawską Obwodnicę Turystyczną, w niedzielę zaś mój najukochańszy projekt: OJCIEC I SYN. Kręcimy korbą w piknikowym tonie. Kontynuuję mój projekt rowerowe spotkania. Relacja poniżej.

Czytaj dalej

KRĘCIMY KORBĄ PO WARSZAWIE

Mam wrażenie, że już niedługo tolerancja dojdzie do takiego momentu, w którym mądrym ludziom zabronią myśleć, aby nie urazić uczuć ludzi głupichNoam Chomsky

W ramach rowerowych spotkań Działamy Działamy z Bartem. Pora zakręcić korbą, aby zobaczyć nową kładkę pieszo-rowerową nad królową polskich rzek. To także czas, aby spojrzeć turystycznym okiem na kolejne atrakcje turystyczne, jakimi raczy nas Syreni Gród. Relacja poniżej.

Czytaj dalej

KAMIENNY NIEDŹWIEDŹ

Stolica Polski miała być zdegradowana, „zdemontowana”, zaminiona w prowincjonalne miasto niemieckieJerzy S. Majewski

W weekend działo się dużo i owocnie. Tak, jak lubię. W piątkowe popołudnie samotne kręcenie korbą po Siekierkach i Czerniakowie. Po naszych sobotnich, wieczorno-nocnych wojażach na koncercie Jarego jadę na Ochotę odebrać Synka (instytucja Cioci i Wujka jest wręcz bezcenna). W ramach weekendu czas na mój ukochany projekt Ojciec i Syn. 🙂 🙂 🙂 W tej odsłonie kręcimy korbą Szlakiem warszawskich legend. Tym razem, po Bazyliszku, Syrence, Złotej kaczce, Warsie i Sawie czas na Kamiennego niedźwiedzia. Relacja poniżej.

Czytaj dalej

SIEKIERKI – CZERNIAKÓW

Tego nie wolno ruszać. Niech zostanie, jak jest. Ten okrzyk był naszą pierwszą myślą, zakryciem oczu, pierwszym gestem. My, którzy kochaliśmy to miasto, chcieliśmy wtedy kochać jego rozsypane cegły (…) Bo jakiż inny pomnik wystawić tej śmierci?Kazimierz Brandys

Stolica pełna jest mych śladów. Tyle chwil, zdarzeń, westchnień. Nie mniej jednak wciąż lubię zapuścić się w nieznane dotąd rejony. Kręcę korbą zerknąć na nowe zabudowania przy Trasie Siekierkowskiej. Najnowsze budynki wyrosły niczym grzyby po deszczu. Rzecz jasna odwiedzam także miejsca pamięci. Relacja poniżej.

Czytaj dalej

WIĄZOWNA SILEXEM

Nie można żyć samymi wspomnieniami, choćby były najpiękniejsze. Ważny jest dzień dzisiejszy i lata, które przecież przyjdąJerzy Ficowski

Wolna chwila plus słońce oznacza jedno – gravelowanie. Urywam się na kilka chwil na kolejną, krótką eskapadę rowerową. Tym razem kręcenie korbą okraszone sporą dawką sentymentalnych wycieczek. Piękne rozpoczęcie listopada. Relacja poniżej.

Czytaj dalej

ROWEROWO PO NADWIŚLAŃSKIM URZECZU

Rozpocznij tam, gdzie jesteś. Wykorzystaj to, co masz. Zrób to, co możesz Artur Ashe

Z racji soboty i do tego pięknej pogody za oknem nie mogło być inaczej. Czas na Irbisa. Po solo, debiutanckim kręceniu korbą czas na wspólne przygody. Kierunek – Nadwiślańskie Urzecze. Jak zawsze przy tego typu okolicznościach mój wewnętrzny Piotruś Pan wiedzie prym. Relacja poniżej.

Czytaj dalej