BOŻE CIAŁO TRIP

Dziś żyję w miarę świadomie, ale nadal dążę do zrozumienia i poznania siebie oraz świata. To proces, który pewnie nigdy się nie skończy, bo celem jest sama droga. Pytania: kim jestem i dokąd idę, pozostają otwarte.” Krzysztof „Jary” Jaryczewski

Takie ciekawe miejsce…
Miejsce w którym zrodziła się nasza mała tradycja,
miejsce w którym buzuje pozytywna energia,
miejsce stanowiące póki co, jedną z ostatnich ostoi naszych większych spotkań,
jedyne miejsce do którego powracam z radością a część mej cygańskiej duszy nie oponuje, nie rwie się ku nowym, nieodkrytym jeszcze przestrzeniom.
Po prostu miejsce, które kreują ważni dla mnie ludzie. Relacja poniżej.

Czytaj dalej

GDAŃSK

Historia trwa. Opowieść nie kończy się nigdyAndrzej Sapkowski

Nasza randka ponownie w Trójmieście. Skoro bez Adasia, dysponując znacznym zasobem energii, wykorzystujemy niemalże każdą chwilę. Nie mniej jednak od początku… Relacja poniżej.

Czytaj dalej

TEATR MUZYCZNY W GDYNI – WIEDŹMIN

Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę. Wierz mi, malutka, żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.Andrzej Sapkowski

Ponownie inspiracja przyszła od Kumpla z pracy… Niby rzecz banalna, ale naprawdę warto rozmawiać, a zwłaszcza na temat pasji. Tym sposobem w Narodowe Święto Niepodległości znaleźliśmy się w Teatrze Muzycznym w Gdyni im. Danuty Baduszkowej. To nasza pierwsza wizyta w tym teatrze. Już teraz wiem, że z pewnością nie ostatnia. Czas na długo wyczekiwanego Wiedźmina (od rozmowy z Krzyśkiem upłynął rok czasu). Relacja poniżej.

Czytaj dalej

WAKACJE 2023

Tylko w nieskończonej ciszy można zacząć słyszeć…myśl Kamedułów

Liczne pomysły owocowały szeregiem projektów, które mieliśmy zamysł zrealizować podczas wakacyjnych chwil. Ostatecznie postawiliśmy na Morze Bałtyckie. Postanowiliśmy poznać Bałtyk z całkiem nowej perspektywy. Choć nie tylko Bałtyk… W zasadzie stanowił on swoistą inspirację. Dzięki temu odwiedziliśmy kolejne obszary Litwy. Ruszamy w strugach deszczu z rozpostartym żaglem niepoprawnego optymizmu… Relacja poniżej.

Czytaj dalej

LISI JAR

To był naprawdę magiczny okres naszej młodości, gdy wierzyliśmy, że możemy wyzwać świat na pojedynek i wygrać. I zawsze wygrywaliśmyPeter Hince

W ramach okrągłych urodzin Teścia weekendowo kierujemy się w stronę Bałtyku. Chodzi także o to, aby w codziennym funkcjonowaniu nie tylko dysponować czasem dla Najbliższych, ale także by ich uszczęśliwiać. Ponownie raczę się smakiem trasy. Radością z pokonywanych kilometrów. Relacja poniżej.

Czytaj dalej

WAKACJE 2021

Poszukiwanie i rozwijanie pasji to nie pojedyncze wydarzenie, ale cała podróżZig Ziglar

Tym razem przyświeca nam jeszcze bardziej zrównoważona koncepcja turystycznych wojaży. Wyciągamy wnioski z popełnionych błędów. Uwzględniając ostatni powrót znad morza nie kręcimy kilometrów późnym popołudniem/nocą. Startujemy z rana. Na etapie planowania ograniczyłem także ilość odwiedzanych atrakcji. Co za dużo, to nie zdrowo, dla tak małego umysłu. Ponadto zwolnienie tempa pozytywnie przełoży się także na nasze samopoczucie. W końcu trzeba odpocząć. Solidnie naładować akumulatory, by dysponować energią na walkę z rzeczywistością. Relacja poniżej.

Czytaj dalej

DEBIUT PODRÓŻNICZY Z WATAHĄ

Patataj, patataj,
pojedziemy w cudny kraj!
Tam gdzie Wisła modra płynie,
Szumią zboża na równinie,
Pojedziemy, patataj…
A jak zowie się ten kraj?
Pojedziemy w cudny kraj, Maria Konopnicka

Ponownie smak trasy…
Tak, to właśnie uwielbiam.
Wreszcie się doczekałem…
Pierwsza wspólna wyjazdowa przygoda z Watahą.
Emocje sięgają zenitu.

Czytaj dalej

MĘSKI WYPAD

Wszyscy wiemy, że ten niezdyscyplinowany żywioł trzyma się jedynie od biedy w pewnych ryzach dzięki nieustannej oprawie, pieczołowitej troskliwosci, starannej regulacji i koordynowaniu jego wybryków. Pozbawiony tej opieki, skłania się natychmiast do przekroczeń.Bruno Schulz, Sanatorium pod Klepsydrą

W weekend złapałem powiew wiatru we włosach nakręcając Pegazem nieco kilometrów. Pierwszy tego typu wypad. Niczym trzej Muszkieterowie zmierzamy na spotkanie z Bałtykiem. Krótko, treściwie, satysfakcjonująco. Relacja poniżej.

Czytaj dalej

DOTYK GDAŃSKA

Od Szczecina nad Bałtykiem do Triestu nad Adriatykiem zapadła żelazna kurtyna dzieląc nasz kontynent. Za tą linią pozostały stolice tego, co dawniej było Europą Środkową i Wschodnią. Warszawa, Berlin, Praga, Wiedeń, Budapeszt, Belgrad, Bukareszt i Sofia, wszystkie te sławne miasta i wszyscy ich mieszkańcy leżą w czymś, co trzeba nazwać strefą sowiecką, są one wszystkie poddane, w takiej czy innej formie, wpływowi sowieckiemu, ale także – w wysokiej i rosnącej mierze – kontroli ze strony Moskwy”. Winston Churchill, 5 marca 1946

Czytaj dalej

NA PÓŁNOC

Niecierpliwość to czarny charakter, który tak często powoduje, że zbaczamy z kursuKenneth Blanchard, Norman Vincent Peale

W piątek po pracy ruszam w traskę, aby ściągnąć Rodzinkę do domku. 🙂 Zuza z Adasiem wystartowali już w poniedziałek. Licznik się kręci (w trakcie tego tripu Adaś nakręcił 750 km). Poniżej krótka relacja z naszej ponownej penetracji polskiego morza.

Czytaj dalej