KAMPINOS

Patrzysz na moje ręce
są słabe – mówisz – jak kwiaty
patrzysz na moje usta
za małe by wyrzec: świat
kołyszmy się lepiej na łodydze chwil
pijmy wiatr
i patrzmy jak zachodza nam oczy
woń więdnienia jest najpiękniejsza
a kształt ruin znieczula Napis, Zbigiew Herbert

Tydzień temu rozpoczynałem sezon podążając śladem Cudu nad Wisłą. Tym razem krótka odskocznia od rzeczywistości. Wykorzystuję metro warszawskie po czym kręcę korbą ponownie z historią w tle. Kieruję się w stronę Kampinoskiego Parku Narodowego i miejsca gdzie drzewiej zainicjowano budowę atomowej kwatery dowodzenia. Relacja poniżej.

Czytaj dalej

OSTATNI WEEKEND LATA

Nie ma dzieci – są ludzie, ale o innej skali pojęć, innym zasobie doświadczenia, innych popędach, innej grze uczuć.Janusz Korczak

Za nami ostatni weekend lata. Pożegnaliśmy go aktywnie. Relacja poniżej.

Czytaj dalej

DŁUGOSIODŁO

Mgły się rozsnuły doliną,
przetyka je słońce z wysoka
góry błękitnieją, a dymią,
woda się kłębi potoka
Jacek Malczewski

Od jakiegoś czasu zacząłem delektować się krótkimi przystankami podczas wartkiego nurtu codzienności. Przystaję, cieszę oczy interesującymi mnie rzeczami, upajam się wewnętrzną ciszą i spokojem. Tym razem zatrzymałem się we wsi Długosiodło. Ta niepozorna osada jest w stanie nieco zaskoczyć czujne podróżnicze oko. Relacja poniżej.

Czytaj dalej

URO ADRIANA

Gdy jest żona i dziecko, trzeba zacząć zapierdzielać. A skoro żona i dziecko, to przecież jest jeszcze teściowa. Nikt tak nie wykańcza subkultur, jak teściowaKrzysztof Skiba

Pierwszy wakacyjny weekend w objęciach Rodzinki. Zjeżdżamy się w mojej oazie spokoju, by świętować urodziny Adriana. Spokojny czas bez pogoni. Naturalnie jedziemy… Pegazem. Relacja poniżej.

Czytaj dalej

KRĘCENIE POŚRÓD PRZYRODY

Nic tak nie odciąga ludzi od prawdy, jak bezmyślne naśladowanie tego, co robią wszyscyLew Tołstoj

Spokój, wytchnienie. Skupienie się nad tym, co jest naprawdę istotne. Piękny czas, gdy w krótkich momentach, kiedy nie udzielam odpowiedzi na kolejne zadane przez Adasia pytanie :-), mogę po prostu zwyczajnie cieszyć się, delektować tym, co mam i celebrować w sercu wdzięczność za to wszystko. Relacja poniżej.

Czytaj dalej

MAJÓWKA 2023

Na wyraj, Na wyraj!
W niedzielę odpocznij – nie tyraj
Na powiew zefira
organizm otwiraj!
Na wy-yraj!Jeremi Przybora

W stronę relaksu… W zeszłym roku były Pałuki, w tym sezonie stawiamy na 3. pokoleniową majówkę, podzieloną do tego na trzy akty. Działo się wiele i intensywnie, a przede wszystkim emocjonalnie. Tak, jak lubię. Coś pięknego. Relacja poniżej.

Czytaj dalej

TROPEM BOBRA

Warszawa już w 1939 r. została skazana na zagładę, a dla jej dotychczasowych mieszkańców oraz krajobrazu kulturowego nie było żadnej litościJerzy S. Majewski

Tym razem okienko czasowe wykorzystuję na wspólny spacer przyrodniczy z Adasiem. Wprowadzam synka w kolejne arkana pięknego, wypełnionego harmonią świata przyrody. Przemieszczamy się po dzielni tropem bobra… Relacja poniżej.

Czytaj dalej

NIEPODLEGŁA RZECZPOSPOLITA KAMPINOSKA

Czas i cisza to dziś najbardziej luksusowe dobraTom Ford

Tym razem, w ramach projektu Ojciec i Syn zabieram Adasia do Kampinoskiego Parku Narodowego. W okolicach byłem wcześniej rowerem. Dziś czas powrócić tu z Synem. W objęciach natury oddamy się refleksji nad burzliwą historią naszego narodu. Relacja poniżej.

Czytaj dalej

LAS BIELAŃSKI

Nigdy nie jest za późno, by zostać człowiekiem na miarę własnych możliwościGeorge Eliot

Nie ma, jak aktywnie spędzony niedzielny czas. Zwłaszcza w otoczeniu Bliskich. Owoce spełnionych chwil poniżej.

Czytaj dalej

KRÓLIKARNIA

Jest w każdym naszym słowie,
a słowa są najprostsze –
chleb, mama, dom gościnny,
i Wisła, i Mazowsze.
I jest w czerwieni maków,
i w białych kwiatach wiśni,
w piosenkach wszystkich ptaków
i w każdej naszej myśli.
W mazurku chopinowskim,
i w czarnym węglu Śląska,
i tu, gdzie serce mówi,
że to jest właśnie Polska.
Twój dom, Wanda Chotomska

Radosne wspólne chwile. Ojciec i Syn. Kolejne poznane przez nas przestrzenie w obrębie najbliższej okolicy. Relacja poniżej.

Czytaj dalej