„Nie ma dzieci – są ludzie, ale o innej skali pojęć, innym zasobie doświadczenia, innych popędach, innej grze uczuć.” Janusz Korczak
Za nami ostatni weekend lata. Pożegnaliśmy go aktywnie. Relacja poniżej.
„Nie ma dzieci – są ludzie, ale o innej skali pojęć, innym zasobie doświadczenia, innych popędach, innej grze uczuć.” Janusz Korczak
Za nami ostatni weekend lata. Pożegnaliśmy go aktywnie. Relacja poniżej.
„Dzień składa się z dwudziestu czterech godzin, godzina z sześćdziesięciu minut a minuta z sześćdziesięciu sekund; sporo można zdziałać przez osiemdziesiąt sześć tysięcy czterysta sekund.” Aleksander Dumas
Czas zacząć długi sierpniowy weekend. Cztery dni wykorzystane do granic możliwości. Relacja poniżej.
„Żyłem na dwieście procent! Wszystkiego chciałem spróbować. To, co robiłem, robiłem od spodu, do końca, nie oglądając się na innych” Jary
Poprzedni weekend upłynął pod znakiem kręcenia korbą. Obecny zaś… Spodobało mi się w zeszłym roku. Nawet bardzo. Czas na powtórkę z motywem Piotra i Pawła… Dzięki uprzejmości i działaniom Piotrka Ł. jedziemy do Wdzydzkiego Parku Krajobrazowego, by tam spędzić Święto Rybaka. Kolejny wymiar bycia blisko natury. Relacja poniżej.
„Dziennik to opukiwanie złożoności szczegółu, tego co drobne” Leopold Tyrmand
W sobotę – w ramach projektu ojciec i syn – odwiedziliśmy najstarsze miasto na Mazowszu, w niedzielę, w pełnym składzie, ruszamy na południowy wschód ukochanego Mazowsza. Odwiedzamy lawendowe pole. Relacja poniżej.
„Gdy do przodu zegar rwie
Ty ustaw się na nie
I cała wstecz!
Wstrzymywany jednak drgnął
Wskazówkę ujmij w dłoń
I cała wstecz!”
Edyta Bartosiewicz
Jestem typowo kontynentalnym stworzeniem. 🙂 Nie latam. Nie pływam. Podróżuję drogą lądową moim ukochanym Pegazem. Uprawiam wszelkie aktywności i sporty na ziemi. Śmiało mogę stwierdzić, iż okopałem się twardo na ziemi. Nastał jednak czas, by wyjść z własnej strefy komfortu i wypłynąć na inne wody. Dosłownie pożeglować… Popłynąć na kaszubskie jezioro. 🙂 Za mną debiutanckie dni na Jeziorze Wdzydzkim. W tym roku Dzień Rybaka spędzam we Wdzydzkim Parku Krajobrazowym. Relacja poniżej.
„Gdy jest żona i dziecko, trzeba zacząć zapierdzielać. A skoro żona i dziecko, to przecież jest jeszcze teściowa. Nikt tak nie wykańcza subkultur, jak teściowa” Krzysztof Skiba
Pierwszy wakacyjny weekend w objęciach Rodzinki. Zjeżdżamy się w mojej oazie spokoju, by świętować urodziny Adriana. Spokojny czas bez pogoni. Naturalnie jedziemy… Pegazem. Relacja poniżej.
„Nic tak nie odciąga ludzi od prawdy, jak bezmyślne naśladowanie tego, co robią wszyscy” Lew Tołstoj
Spokój, wytchnienie. Skupienie się nad tym, co jest naprawdę istotne. Piękny czas, gdy w krótkich momentach, kiedy nie udzielam odpowiedzi na kolejne zadane przez Adasia pytanie :-), mogę po prostu zwyczajnie cieszyć się, delektować tym, co mam i celebrować w sercu wdzięczność za to wszystko. Relacja poniżej.
„Na wyraj, Na wyraj!
W niedzielę odpocznij – nie tyraj
Na powiew zefira
organizm otwiraj!
Na wy-yraj!” Jeremi Przybora
W stronę relaksu… W zeszłym roku były Pałuki, w tym sezonie stawiamy na 3. pokoleniową majówkę, podzieloną do tego na trzy akty. Działo się wiele i intensywnie, a przede wszystkim emocjonalnie. Tak, jak lubię. Coś pięknego. Relacja poniżej.
„Warszawa już w 1939 r. została skazana na zagładę, a dla jej dotychczasowych mieszkańców oraz krajobrazu kulturowego nie było żadnej litości” Jerzy S. Majewski
Tym razem okienko czasowe wykorzystuję na wspólny spacer przyrodniczy z Adasiem. Wprowadzam synka w kolejne arkana pięknego, wypełnionego harmonią świata przyrody. Przemieszczamy się po dzielni tropem bobra… Relacja poniżej.
„Rodzina – tu zaczyna się życie, a miłość nigdy się nie kończy” Autor niezany
Na weekend zaszywamy się w lesie, by w rodzinnym wymiarze spędzić piękne chwile. Wreszcie – choć niestety nie w pełnym składzie – docieramy do Wilgi. Relacja poniżej.