DZIEŃ MARZYCIELA

Kto żyje w świecie wariatów, musi nauczyć się być wariatemAleksander Dumas

Czas start…
Okopałem się na rancho.
Pierwsze takie chwile od kilkunastu lat.
Jestem sam, totalnie pogrążony we własnym wnętrzu.
W lawinie myśli.
W natłoku emocji.
W swoim wymiarze.
Pośród nieustannie wybrzmiewającej muzyki.
Zaszyłem się w hamaku, jak drzewiej to bywało.
Cieszę oczy widokiem gwiazd.
Chłonę energię kosmosu.
Potrzebuję jej teraz.
Jak nigdy…

Czytaj dalej

SIERPNIOWY DŁUGI WEEKEND

Dzień składa się z dwudziestu czterech godzin, godzina z sześćdziesięciu minut a minuta z sześćdziesięciu sekund; sporo można zdziałać przez osiemdziesiąt sześć tysięcy czterysta sekund.” Aleksander Dumas

Czas zacząć długi sierpniowy weekend. Cztery dni wykorzystane do granic możliwości. Relacja poniżej.

Czytaj dalej

WEEKEND Z SYNEM

Dziękuję ci tato i mamo,
Że tutaj mieszkam i żyję
Że szkołę skończyłem, że tu się uczyłem
Za młodu historii naroduZłe psy, Adam Nowak

W piątek porandkowane z Szekspierem w tle. W sobotę ruszam wraz z Synem do mojej oazy spokoju. Czas na ukochany projekt ojciec i syn. Relacja poniżej.

Czytaj dalej

MAJÓWKA 2024

Nie martw się tym, że dziecko nigdy cię nie słucha. Martw się tym, że zawsze cię obserwujeFrederic Douglas

Weekend majowy zainicjowałem przejażdżką na Irbisie. Aktywnym wątkiem rozpoczynam krótki wypoczynek. Czas solidnie naładować akumulatory a przede wszystkim totalnie przeznaczyć cały swój dostępny czas dla Rodzinki. Kamyk został wrzucony do stawu… Krótka przejażdżka związana z wymianą akumulatora rozruchowego wystarczyła, by odświeżyć mą pamięć, jak ja uwielbiam ten samochód i realizowane nim wyprawy. Potem krótki strzał na ranczo… Pora rozpocząć rodzinny sezon Pegazem. Rzecz jasna z obowiązkowym testowaniem platformy rowerowej. Uwielbiam drzemiącego we mnie Piotrusia Pana. Wystarczy zaledwie mała iskra, by wzniecić zacny płomień, by wyzwolić solidną porcję pozytywnej energii. Relacja poniżej.

Czytaj dalej

OTWARCIE SEZONU

Nikt nie siedział w chacie. U nas, na blokach, mówiło się, że w domu ludzie umierająKrzysztof Jary Jaryczewski

Póki co w 2024 roku było tylko szybkie ognisko, pora na oficjalne otwarcie kolejnego sezonu działkowego. Na zewnątrz rześko, ale nasze pozytywne podejście rozgrzewa otoczenie. To także krótka chwila, by pooddychać wspomnieniami na temat ludzi, którzy już odeszli… Ruszamy!!! I to w dodatku Pegazem. Relacja poniżej.

Czytaj dalej

RANCZO

Skierowanie uwagi w stronę przyrody, zachęcenie do umiejętnego patrzenia na nią uczy nie tylko dostrzegać w niej to, co nam ktoś już pokazał, ale pobudza do nowych, samodzielnych poszukiwańBohdan Dyakowski

Coraz więcej promieni słonecznych muskających zmarźnięte poliki, otulających ciepłem zmarźnięte lico. Ptasie serenady wybrzmiewające w głowie radosnym echem. Jeszcze chwila i pozostanie ślad bosej stopy na trawie…
Tęsknota była duża…
Brakowało mi niezmiernie natury…
Na krótko, na szybko, choć na chwilę wraz z Karolcią kieruję się do oazy spokoju.
Czas na powitanie, jak to mówi mój Synek, PANI WIOSNY.
Relacja poniżej.

Czytaj dalej

SYLWESTER 2023/2024

Czasami trzeba zrobić Nic, żeby stało się naprawdę CośKubuś Puchatek

Nadszedł wielkimi krokami. W zasadzie szybciej niż się spodziewaliśmy. Nowy Rok pojechaliśmy powitać do domku w lesie… Relacja poniżej.

Czytaj dalej

RANCZO

Wszyscy są tacy sami w swoich obietnicach. Różnią się tylko w swoich uczynkachMoliere

Rozpoczęliśmy weekend romansując z kulturą. Nie mniej jednak to już jest także ten moment, by podjąć kolejne działania. Czas zamknąć następny sezon. Sposobimy się do nadciągającego wielkimi krokami sezonu zimowego. Relacja poniżej.

Czytaj dalej

RANCHO

Przyjemnie pomyśleć, że się coś na świecie będzie robić zamiast odpoczywać z założonymi rękami Bronisława Skłodowska

Przedszkole urlopuje. Nasze formalne wakajki za nami. Kino już było. Wiele miejskich atrakcji również. Pora uruchomić kolejne pomysły. Czas zainicjować projekt Ojciec i Syn. Zaczynamy od wypadu na działkę. Relacja poniżej.

Czytaj dalej

URO ADRIANA

Gdy jest żona i dziecko, trzeba zacząć zapierdzielać. A skoro żona i dziecko, to przecież jest jeszcze teściowa. Nikt tak nie wykańcza subkultur, jak teściowaKrzysztof Skiba

Pierwszy wakacyjny weekend w objęciach Rodzinki. Zjeżdżamy się w mojej oazie spokoju, by świętować urodziny Adriana. Spokojny czas bez pogoni. Naturalnie jedziemy… Pegazem. Relacja poniżej.

Czytaj dalej