„Nie ma dzieci – są ludzie, ale o innej skali pojęć, innym zasobie doświadczenia, innych popędach, innej grze uczuć.” Janusz Korczak
Za nami ostatni weekend lata. Pożegnaliśmy go aktywnie. Relacja poniżej.
„Nie ma dzieci – są ludzie, ale o innej skali pojęć, innym zasobie doświadczenia, innych popędach, innej grze uczuć.” Janusz Korczak
Za nami ostatni weekend lata. Pożegnaliśmy go aktywnie. Relacja poniżej.
„Nie takie ważne, żeby człowiek dużo wiedział, ale żeby dobrze wiedział, nie żeby umiał na pamięć, a żeby rozumiał, nie żeby go wszystko troszkę obchodziło, a żeby go coś naprawdę zajmowało” Janusz Korczak
Kolejny krótki przystanek w galopującej rzeczywistości. Tym razem w drugim pod względem wielkości mieście na Mazowszu, a największym ośrodku miejskim w widłach Wisły i Pilicy, przystaję, by spojrzeć na jeden z najlepiej zachowanych średniowiecznych kompleksów klasztornych w Polsce. Zespół klasztorny bernardynów w Radomiu – kolejny Pomnik Historii na mojej turystycznej drodze zaliczony. Relacja poniżej.
„Oj, śliczna to ziemia to nasze Mazowsze!
I czysta tam woda, i powietrze zdrowsze!
I sosny roślejsze i dziewki kraśniejsze,
I ludzie mocniejsi i niebo jaśniejsze.” Teofil Lenartowicz
Pora turystycznie przystanąć w Górze Kalwarii – ostatniej destynacji potrzebnej do uzyskania drugiego stopnia odznaki Duża „Korona Urzecza”. Z chwilą uruchomienia wyobraźni okazuje się, że miejsce, które niby dobrze znam nabiera nowego wymiaru. Zaczynam spostrzegać więcej, czuć interesujący aspekt związany z całościowym podejściem do ulokowanego tutaj miasta w duchu Nowej Jerozolimy. Relacja poniżej.
„Kto żyje w świecie wariatów, musi nauczyć się być wariatem” Aleksander Dumas
Czas start…
Okopałem się na rancho.
Pierwsze takie chwile od kilkunastu lat.
Jestem sam, totalnie pogrążony we własnym wnętrzu.
W lawinie myśli.
W natłoku emocji.
W swoim wymiarze.
Pośród nieustannie wybrzmiewającej muzyki.
Zaszyłem się w hamaku, jak drzewiej to bywało.
Cieszę oczy widokiem gwiazd.
Chłonę energię kosmosu.
Potrzebuję jej teraz.
Jak nigdy…
„Och gdyby tak wszyscy ludzie
Mogli przeżyć taki jeden dzień
Gdy wolność wszystkich ludzi zbudzi
I powie „Idźcie tańczyć to nie sen”” Sen o Victorii, Dżem
Zuza chciała zawitać do Opery Leśnej, ja zobaczyć połączenie Dżemowej energii i Sebastiana Riedla. W lipcu minęło 30 lat od śmierci Ryśka… Adasia zaś zainspirowaliśmy koncepcją obcowania z legendą polskiej sceny muzycznej. Tym samym żegnamy lato w Sopocie w koncertowym wydaniu. Taki był plan… Nie mniej jednak los postanowił tym razem pokrzyżować nam szyki. Relacja poniżej.
„Naturalne skanseny. Mówiono o nich, że – gdy dobrze się wsłuchać – uchwycić można charakterystyczny odgłos tysięcy larw korników, które niestrudzenie wygryzają deska po desce” Jerzy Kasprzycki
Sierpc od kilkunastu już lat odwiedzam wyłącznie w biznesowym charakterze. Wreszcie zorganizowałem wolny czas, by na spokojnie odwiedzić Muzeum Wsi Mazowieckiej w Sierpcu. Relacja poniżej.
„Czegóż chce więcej ta kraina z nieba,
Mając dość sławy, obrony i chleba?
– Rządu potrzeba!” Jan Andrzej Morsztyn
Czas na randkę z historią w tle. Solidna dawka dawnych czasów. Udajemy się na spacer wokół piwnic Pałacu Saskiego i Bruhla. Działo się tutaj wiele… Relacja poniżej.
„Naród, który traci pamięć, traci życie” Jerzy Waldorff
Przybyło kilka odznak krajoznawczych po licznych wojażach po pięknej Polsce. Pora na WOK. Synek mnie zainspirował, aby powrócić do projektu Warszawskiej Odznaki Krajoznawczej (Popularna już w naszym posiadaniu). W dużej mierze wspólne turystyczne kręcenie się po Syrenim Grodzie zaowocowało odznaką w stopniu brązowym. Rzecz jasna Działamy Działamy dalej.
„Przechodzimy często obok szczęścia nie widząc go, nie patrząc na nie, przypatrujemy mu się, nie poznając.” Aleksander Dumas, Hrabia Monte Christo
Jedyną stałą jest zmiana… Korzystając z chwil bez Adasia udajemy się na randkę, by w swoisty sposób pożegnać się z Multikinem. Relacja poniżej.
„… Nieudany zamach na Hitlera!
Wolność ja kocham i rozumiem,
wolności to ja oddać nie umiem.
A kajdany mi dzwonią, gdy cień Gapy nad głową,
Czas, by powstać i rachunki wyrównać krzywd,
Nazistowskiego wy ducha wypierdy,
„Mamidła z wąsikiem” marionetki,
Nie wyjdzie stąd żywa psia – jucha parszywa
… kurwa Wasza Faszystowska Mać.” 1939/Przed Burzą
W sobotę rano solo, następnie rodzinnie, w niedzielę zaś startujemy z projektem ojciec i syn. W związku z tym, iż w rocznicę Godziny „W” byliśmy na wakajkach dopiero teraz pochylamy się nad jednym z najbardziej dramatycznych epizodów Syreniego Grodu. Relacja poniżej.