MERIDA SILEX 400 DEBIUTANCKIE KRĘCENIE

Marzenie jest formą planowaniaGloria Steinem

Po wszystkich tych latach – a upłynęło ich w sumie całkiem wiele – czas na zmiany… Rzecz w tym, aby realizować kolejne marzenia. Odhaczać z listy coraz to więcej pozycji. 🙂 I tym sposobem przesiadam się na nowy rower. Stawiam na Meridę Silex 400. Wypływam na nowe wody dosiadając gravela. Pora na wiatr we włosach a zatem debiutanckie kręcenie. Kontynuuję odwiedzanie miejsc związanych z Nadwiślańskim Urzeczem (Rafał dzięki za pomoc w ogarnięciu wszelkich ustawień przed pierwszą dalszą jazdą). To był także idealny motyw na rozładowanie mocno buzujących emocji. W końcu jest 1 września i po wakacyjnej przerwie Adaś wrócił do przedszkola. Poranny koktajl emocji dał się we znaki. 🙂 Pozytywnie rzecz jasna 🙂 🙂 🙂 Relacja poniżej.

Zaczynam od przystanku w Cieciszewie (średniowiecznej osadzie, założonej na półwyspie nad Wisłą), by zobaczyć miejsce po dawnym kościele pw. św. Zygmunta. Obecnie świątynia znajduje się w Słomczynie (odwiedziłem ją z Adasiem w sierpniu 2022). Dziś niewiele znacząca wieś w regionie. Choć zapewne skrywa jeszcze wiele sekretów – wyobraźnie podkręca znalezisko z 2007 roku, kiedy to na jednym z pól odnaleziono wareski skarb srebrnych siekańców, pokawałkowanych dirhemów pochodzących z mennicy emira Samarkandy, Nasr-ibn-Ahmeda, datowanych na rok 913 do 942.

Chwila zadumy na cmentarzu w Cieciszewie i kręcę dalej. Testy nowego sprzętu w toku. 🙂 🙂 🙂

Nim finalnie kapituła kolegiacka przeniesiona została – przez księcia Janusza – z Czerska do Archikatedry św. Jana Chrzciciela w Warszawie (XIV w.) znajdowała się w Grójcu (drzewiej zwanym Grodźcem), gdzie istniał istotny gród książęcy, później kasztelański. Pierwsze ślady osadnictwa datowane są na VII w. p.n.e. Jadę obejrzeć miejsce, z którego za panowania Konrada I Mazowieckiego (XIII w.) przeniesiono centrum administracyjne i kapitułę kolegiacką do Czerska.

I tak Grójec skrywa świątynię na terenie grodziska wczesnośredniowiecznego. Kościół św. Mikołaja Biskupa – bo o nim mowa – wybudowany został w stylu późnogotyckim w latach 1520-30. Obok drewniana dzwonnica z roku 1889. Wewnątrz – datowana na rok 1482 chrzcielnica, w której ochrzczono ks. Piotra Skargę, na terenie przykościelnym znajduje się również jego pomnik.

Uśmiech od ucha do ucha…
Podwyższony puls,
wręcz nieco drżące ręce…
Najpierw sobie myślę, chłopie o co chodzi???
Przecież tylko kupujesz rower…
Potem jednak doznaję swoistego olśnienia!!!
Dociera do mnie, że tak na dobrą sprawę nie o ten rower tu do końca rzecz się rozbija.
Realizuje się kolejne marzenie. A ja po prostu się cieszę. Tak zwyczajnie. I tak właśnie ma być!!! Piotruś Pan wraca do gry. Warto skupiać się na dziecięcym pierwiastku, który skrywa się w naszym dojrzałym, doświadczonym przez życie wnętrzu. Organizm intensywnie produkuje endorfiny bo czuję się spełniony. Warto przecież cieszyć się z małych rzeczy. Celebrować kolejne spełnione marzenia. Czerpię tutaj dużo inspiracji od Syna, który nie jest jeszcze zepsuty racjonalnością i chłodną kalkulacją dotyczącą tego, co wypada, a co nie. Adaś potrafi całym sobą wyrażać radość gdy rozgrywają się satysfakcjonujące Go chwile.

Zatem do boju!!! Nastał czas intensywnego gravelowego kręcenia korbą. W czwartek 35 km, piątek 100 km. Po dzisiejszym kręceniu już wiem, że czeka mnie nowa jakość, inny wymiar, totalnie odmienna perspektywa. Zapowiada się ciekawie… Nawet bardzo. Irbis sprawi mi dużo frajdy… Kręcę korbą dalej w końcu jestem w procesie zbierania punktów do kolejnej odznaki PTTK, tym razem małej złotej. Działamy Działamy dalej.

Podziel się na:
  • Facebook
  • Twitter
  • Tumblr
  • LinkedIn
  • Google Bookmarks
  • email
  • PDF

3 myśli w temacie “MERIDA SILEX 400 DEBIUTANCKIE KRĘCENIE

  1. Pingback: KAWALERSKI WIEŚKA | Inspirując do działania...

  2. Pingback: ROWEROWO PO NADWIŚLAŃSKIM URZECZU | Inspirując do działania...

  3. Pingback: GRÓJEC | Inspirując do działania...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *