VAN LIFE

Odnośnik

Bałtyk niesie nasz zboże
Od kaszubskich w dal wybrzeży,
Na dnie jego zagrzebany
Złotożółty bursztyn leży.” Artur Oppman

Kolejny wypoczynkowy epizod. Trzeba jakoś wybrnąć z wątku zamkniętego przedszkola 🙂 🙂 🙂 Pierwszy etap wakajek zrealizowaliśmy nad Morzem Śródziemnym. Zuza nie wyobraża sobie, aby mogło być inaczej, zatem przy kolejnym wakacyjnym podejściu udajemy się nad Bałtyk. Tym razem przemieszczamy się tak, jak uwielbiam najbardziej – dosiadam mojego skrzydlatego Pegaza. Odpalamy van life. Jest moc. Relacja poniżej.

Czytaj dalej

PIERWSZY SIERPNIOWY WEEKEND

Dziel się pamięcią bo zniknie

Półmetek wakacji za nami. Wchodzimy w pierwszy sierpniowy weekend. Mimo wakajek zawsze jest czas na pamięć. W zeszłym roku na włoskim campingu, w tym przystanęliśmy na warszawskim Ursynowie. Godzinę „W” spędzamy razem. Ojciec i Syn. Na Imielinie. Relacja poniżej.

Czytaj dalej

SŁONECZNA HISZPANIA

Hiszpanie to nie tyle kraj, co raczej idea, a tak naprawdę zbiorowisko regionów o wyrazistej tożsamości.Drew Launay

Pora na rodzinny wywczas. Projekt wakajki 2025 czas start!!! Tym razem stawiamy na hiszpańskie klimaty. Odkrywamy Costa Blanca. Relacja poniżej.

Czytaj dalej

PIERWSZY WEEKEND WAKACJI

Muzyka Pink Floyd jest jak piękna dziewczyna, która mija Cię na ulicy, ale nie masz szans z nią porozmawiaćMark Blake

Pierwszy weekend wakacji spędzamy rodzinnie. Skupiamy się na łapaniu chwil. Magicznych momentów przeżytych razem. Tak, jak uwielbiam. W końcu razem, najlepiej!!! Relacja poniżej.

Czytaj dalej

OSTATNI WEEKEND WAKACJI

Och gdyby tak wszyscy ludzie
Mogli przeżyć taki jeden dzień
Gdy wolność wszystkich ludzi zbudzi
I powie „Idźcie tańczyć to nie sen”Sen o Victorii, Dżem

Zuza chciała zawitać do Opery Leśnej, ja zobaczyć połączenie Dżemowej energii i Sebastiana Riedla. W lipcu minęło 30 lat od śmierci RyśkaAdasia zaś zainspirowaliśmy koncepcją obcowania z legendą polskiej sceny muzycznej. Tym samym żegnamy lato w Sopocie w koncertowym wydaniu. Taki był plan… Nie mniej jednak los postanowił tym razem pokrzyżować nam szyki. Relacja poniżej.

Czytaj dalej

SIERPNIOWY DŁUGI WEEKEND

Dzień składa się z dwudziestu czterech godzin, godzina z sześćdziesięciu minut a minuta z sześćdziesięciu sekund; sporo można zdziałać przez osiemdziesiąt sześć tysięcy czterysta sekund.” Aleksander Dumas

Czas zacząć długi sierpniowy weekend. Cztery dni wykorzystane do granic możliwości. Relacja poniżej.

Czytaj dalej

MAZOPIKNIK

Rock, jako muzyka buntu, pasował idealnie. Koncerty w latach osiemdziesiątych były świętem, celebracją. Ludzie zakładali inne ciuchy niż na co dzień. Uważali, że uczestniczą w czymś ważnym. (…) Nasze pokolenie miało wrażenie, że gdy słucha swoich ulubionych artystów, wchodzi do lepszego świataKrzysztof „Jary” Jaryczewski

Z samego ranka było pokręcone korbą na Silexie (83 km), po południu zaś, w ramach wspólnie przeżywanych chwil, rodzinnie kierujemy się do Pułtuska na Mazopiknik. Korzystamy z dobrodziejstw działalności samorządów lokalnych. 🙂 Relacja poniżej.

Czytaj dalej

WAKAJKI 2024

Nie wiem gdzie
Nie wiem jak
Czuje skrzydła
Niosą mnie jak ptak
Z góry widzę cały światZłe Psy

Pierwszy wspólny, rodzinny kontakt z Włochami (2019) przypadł nam niezmiernie do gustu. W związku z tym wybór kierunku tegorocznych wakacji nie był przypadkowy… Wyjazd w sobotę wcześnie rano z nadzieją, że młody człowiek najzwyczajniej w świecie prześpi część autostradowej trasy. Relacja poniżej.

Czytaj dalej

LAWENDOWE POLE

Dziennik to opukiwanie złożoności szczegółu, tego co drobneLeopold Tyrmand

W sobotę – w ramach projektu ojciec i syn – odwiedziliśmy najstarsze miasto na Mazowszu, w niedzielę, w pełnym składzie, ruszamy na południowy wschód ukochanego Mazowsza. Odwiedzamy lawendowe pole. Relacja poniżej.

Czytaj dalej

BITWA POD GRUNWALDEM

Mieczów ci u nas dostatek, ale i te przyjmuję jako wróżbę zwycięstwa, którą mi sam Bóg przez wasze ręce zsyłaWładysław Jagiełło, Krzyżacy

Po ostatniej przygodzie w Czersku, gdzie oglądaliśmy czasy szwedzkiego potopu, Synek złapał bakcyla. W piątek po południu – w komplecie – kierujemy się na Camping Krokodyl usytuowany nad Jeziorem Mielno. Zaś na samą inscenizację przedostajemy się… rowerem. Wyłącznie z Adasiem, w ramach projektu ojciec i syn, udajemy się pod Grunwald. Relacja poniżej.

Czytaj dalej