MUZEUM POLSKIEJ TECHNIKI WOJSKOWEJ

„Kto ucieka od historii, tego historia dogoni. Godność zachować w niedoli” Janusz Korczak

W sobotę pobiegane w Biegu Krasnala, w niedzielę zaś realizujemy projekt Adasiowego autorstwa. Na życzenie Synka udajemy się do Muzeum Polskiej Techniki Wojskowej, które mieści się w dawnym budynku Fortu IX Twierdzy Warszawa (fort „Czerniaków”, fort Dąbrowskiego, fort Czerniakowski, fort Sadyba) wybudowanym w latach 80. XIX wieku. Ojciec i Syn w natarciu. Relacja poniżej.

Czytaj dalej

1000 LAT CHWAŁY ORĘŻA POLSKIEGO

Dawna Warszawa to nie tylko architektura, wydarzenia wielkiej historii, salony, literatura, słynne nazwiska i Teatr Wielki… Warszawa wspomnień to także ciemne podwórka z całą galerią domokrążców, to rękodzielnicy z suteren i przedmieść, to jej zwykli ludzie, przechodnie. Cały gasnący folklor Warszawy, jej obyczajowość, żart niezrównany, sentyment – rodem są właśnie z pustoszejących już kątów, których ostatni starzy mieszkańcy, odchodząc, zabierają ze sobą w wieczną niepamięć drobniutkie sprawy wielkiego miastaJerzy Ficowski

Będąc na fali obecnych zainteresowań Adasia w wolnym czasie udajemy się odwiedzić nową siedzibę Muzeum Wojska Polskiego. Projekt Ojciec i Syn w toku… Relacja poniżej.

Czytaj dalej

BOŻE CIAŁO TRIP 2023

Historia uczy, że wieki ciemnoty mogą trwać długo, ale w końcu ustąpić muszą zwykłemu puknięciu się w czołoLeopold Tyrmand

W długi weekend majowy aktywnie spędzaliśmy czas z Babcią, podczas czerwcówki towarzyszy nam Dziadek. Jeśli Boże Ciało, wiadomo zwiedzanie, ale co najważniejsze nie mogło zabraknąć czasu spędzonego z Przyjaciółmi w Kątach Rybackich. Jak rok, w rok, od jakiegoś czasu (2019, 2020, 2021, 2022). Wychodzi na to, że to już 5 edycja tego magicznego przedsięwzięcia w czerwcowym terminie. Jest moc!!! Relacja poniżej.

Czytaj dalej

NARODOWE MUZEUM TECHNIKI W WARSZAWIE

Trzeba mieć wytrwałość i wiarę w siebie. Trzeba wierzyć, że człowiek jest do czegoś zdolny i osiągnąć to za wszelką cenęMaria Skłodowska-Curie

Kolejny krótki postój od pogoni życia. Tym razem przystaję w Narodowym Muzeum Techniki w Warszawie. Relacja poniżej.

Czytaj dalej

BŁYSK, MAT, KOLOR. FOTOGRAFIA I WARSZAWA LAT 90.

Świat fotograficznego postkomunizmu jest kreowany przez jaskrawy kontrast między przedstawionymi w fotoreportażach bogatymi i biednymi, protestującymi i rządzącymi (…) W nowej epoce starzy rywalizują z młodymi, którzy wyszli z podziemia i rosną w siłę w ilustrowanych dodatkach do gazet. Na zdjęciach warszawskiej ulicy widać, jak nowe mięso je się starym widelcemAdam Mazur

Czas na kolejną wystawę z tematyką nawiązującą do mojej ukochanej Warszawy. Ponownie kieruję swe kroki na Rynek Starego Miasta do Muzeum Warszawy. Tym razem wystawa fotograficzna: Błysk, mat, kolor. Fotografia i Warszawa lat 90. Relacja poniżej.

Czytaj dalej

BERNARDO BELLOTTO. W 300. ROCZNICĘ URODZIN MALARZA

Przenieśmy się do Warszawy z czasów Canaletta poprzez jego obrazy, pokazujące miasto w pełni słonecznego lata, w naturalnym dzienym oświetleniu, raczej po południu, kiedy ulice częściowo kryją się w cieniu, a oświetlone fasady lśnią jak pozłacaneCanaletto i jego Warszawa

Wcześniejsza wystawa: Jan Piotr Norblin. Sentymentalny reporter, stanowiła wspaniały przedsmak tego, co nadciąga… Ukochana ma Warszawa za czasów minionych. Tym razem wehikuł czasu, jakim jest obcowanie z dziełami Canaletta, na krótko odrywa mnie od spraw doczesnych. Udaję się na Zamek Królewski w Warszawie, by podziwiać dzieła Bernarda Francesco Paolo Ernesto Bellotto. Relacja poniżej.

Czytaj dalej

MUZEUM PAŁACU KRÓLA JANA III W WILANOWIE

Przegrawszy na polu walki orężnej, postanowiliśmy zwyciężyć na polu nauki, sztuki, kultury i dobrobytuWojciech Górski

Podążając śladem Stanisława Kostki Potockiego (zespół Pałacowo-Parkowy w Natolinie odwiedziłem z Zuzanką w ramach randki) udaję się do pałacu w Wilanowie, w którym jako jedno z pierwszych na ziemiach Rzeczypospolitej w 1805 roku otwarto ogólnodostępne dla ludu muzeum. To zarazem trzecia – na osi dawnego założenia pałacowo-parkowego (po Morysinie i Natolinie) – podróżnicza destynacja. Sam Hrabia Stanisław Kostka Potocki zaś na wieki pozostał złączony z Wilanowem… Za mną Mauzoleum Potockich. Relacja poniżej.

Czytaj dalej

TUTANCHAMON. GROBOWIEC I SKARBY

Nie działaj bez serca, które Bóg powołał do istnieniaprzysłowie egipskie

W ramach walki z jesienną chandrą uciekam w stronę starożytnego Egiptu. Swe kroki kieruję na wystawę „Tutanchamon. Grobowiec i skarby” do Muzeum Nowa Praga. Wystawa na tyle interesująca, że na dalszy plan przesunąłem myśl, że w grę wchodzą wyłącznie repliki. Zaczynam w kreatywny sposób wpływać na działanie mego mózgu, na wypełniające go myśli. Szukam inspiracji na różnych polach. Relacja poniżej.

Czytaj dalej

JAN PIOTR NORBLIN. SENTYMENTALNY REPORTER

W podziemiu jest wiele niespodzianek. Warszawa leży na gruzowisku, na niespenetrowanych do końca piwnicach, Muranów – na cmentarzysku miasta. Chodzimy po podziemnym mieście, po nieistniejących ulicach, których nazwy wbrukowano w brukMaria Terlecka

Fabryka Norblina w swej współczesnej odsłonie odwiedzona została przez nas trakcie jednej z randek… Tym razem solo, czas na protoplastę rodu. Przede mną wystawa, której głównym bohaterem jest Jean-Pierre Norblin de la Gourdaine. Tak, to właśnie jego wnuk Wincenty i prawnuk Ludwik założyli w Warszawie słynną wytwórnię wyrobów metalowych. Sam zaś Jan Piotr Norblin uchodzi za ojca polskiego malarstwa rodzajowego. Udaję się do Pałacu Pod Blachą. Relacja poniżej.

Czytaj dalej

MUZEUM WARSZAWSKIEJ PRAGI

Czas to iluzjaAlbert Einstein

Zainspirowany artykułem z majowego numeru Skarpy Warszawskiej udaję się do Muzeum Warszawskiej Pragi. Moją uwagę skupiam na jednej z czasowych wystaw. Stanowi to dla mnie wspaniały przystanek pośród galopującego czasu. Relacja poniżej.

Czytaj dalej