„Kto nie marzy, nie żyje” Ryszard Riedel
Wolność zaczyna się w Twoim sercu… W czwartek wsiadam w auto i ruszam przed siebie. Gnam naprzeciw kolejnej przygody.
Moja wiara w ludzi wciąż pozostaje niezachwiana. Ciężko to sobie wyobrazić w polskich warunkach – czy jakichkolwiek innych, ale portfel wypchany forsą, kartami bankowymi oraz innymi gadżetami przez kilka godzin pozostawiony samemu sobie na stacji benzynowej, powrócił w ręce właściciela całkowicie nietknięty. Okazuje się, że można…
CESARSKA STOLICA:
Pora na dawną osadę celtycką nad Dunajem. Przechadzając się po dawnej stolicy cesarskiej można wdychać historię pełną piersią. Kolejny przystanek na liście UNESCO. Wg amerykańskiego raportu Mercera Wiedeń to miasto o najwyższej jakości życia na świecie.
Pierwsze kroki rozpocząłem od letniej rezydencji cesarskiej – Pałacu Schönbrunn, który wraz z otaczającymi go budynkami i rozległymi ogrodami należy do najbardziej znaczących barokowych zabytków Europy. Nie dziwi zatem fakt, że wpisany został do UNESCO.
Kulisy genealogii Habsburgów przyprawiają o zawrót głowy. Nieprawdopodobne wręcz „koligacje krwi” stanowią materiał na totalny horror.
Koniecznie trzeba zaznajomić się także z Pałacem Hofburg, czyli zimową rezydencją władców Austrii.
Jak również z wykopaliskami z czasów starożytnego Rzymu, które znajdują się tuż obok niego na Placu Świętego Michała.
Nieopodal katedry, przy ulicy Domgasse 5, jako jedyne zachowało się, jedno z 12-stu domostw wiedeńskich, w których zamieszkiwał Mozart. Właśnie tutaj powstało m.in. Wesele Figara.
Tuż obok domostwa muzycznego geniusza znajduje się ulica, która w piątek 13-stego opływała w morze krwi. To właśnie tutaj dokonano likwidacji ogromnej liczby członków Zakonu Templariuszy.
W ramach kolejnego etapu podróży szlakiem Krzyżaków (uprzednio był to Malbork) zaliczyłem także współczesną siedzibę wielkiego mistrza Zakonu Krzyżaków. Mieści się ona obecnie w domu zakonnym przy Singerstraße 7.
Gotycka Katedra Świętego Szczepana robi wrażenie. Stanowi jeden z symboli Wiednia. Katedra ta należy do największych świątyń europejskich, jej całkowita długość wynosi 107, zaś szerokość 34 metry.
Hiszpańska Dworska Szkoła Jazdy Konnej istnieje nieprzerwania od renesansu i jest najstarszą tego typu instytucją na świecie. Wraz z wiedzą na temat klasycznej szkoły jazdy konnej wpisana jest do UNESCO. Szkolone są tutaj konie lipicańskie.
Bezcenne dzieło sztuki. Jedyny taki obraz na świecie, który z racji swojej rangi nie został wyceniony znajduje się we Wiedniu. Niestety nie dane było mi go zobaczyć. Mowa tu o obrazie niemieckiego artysty Albrechta Durera. „Młody zając” wyprzedza swoją epokę o jakieś 500 lat. Ta akwarela z 1502 roku została namalowana z tak dużą dokładnością, że możemy mówić o uzyskaniu efektu 3D.
Źródło: Wikipedia
Obowiązkowym punktem programu zwiedzania był także sznycel po wiedeńsku. Trzeba było nabrać sił na zwiedzanie po zmroku. Wiedeń w nocnym ujęciu robi wrażenie. Opera wiedeńska.
Hundertwasserhaus – dom inspirowany Gaudim.
Wiedeński Prater jest największym publicznym parkiem w środkowej części Europy (1700 ha). Prater to także jeden z największych parków na świecie. Usytuowany na niegdysiejszych terenach łowieckich Habsburgów. Mieści największy i najbardziej znany diabelski młyn Wiener Riesenrad (jest to także jedna z najstarszych konstrukcji tego typu).
Wieczorny spacer po Wiedniu zakończony pod pomnikiem Johanna Straussa.
Będąc w Brnie obowiązkowo musiałem zaliczyć tamtejszy browar Starobrno. W zasadzie od tego zacząłem.
Nakładany hermelin (marynowany ser pleśniowy) to lokalny przysmak serwowany jako przekąska do zimnego piwerka. Serdecznie polecam – idealne uzupełnienie zimnego trunku.
W wielu europejskich miastach skryte są wspaniałe okazy naszego kulturowego dziedzictwa. Niewątpliwie należy do nich Wenus z Dolních Věstonic. Nieprawdopodobne, że potrzeba estetyki i piękna objawiała się u ludzi już w czasach paleolitycznych. Figurkę tej nagiej kobiety datuje się na 29 000 – 25 000 lat p.n.e. dzięki czemu jest to najstarsza ceramika na świecie.
Źródło: Wikipedia
Nie mogło zabraknąć także Brna w nocnym ujęciu.
Zamek i twierdza Spilberk który od ponad siedmiuset lat góruje nad miastem.
Katedra Świętych Apostołów Piotra i Pawła stanowi jeden z symboli Brna.
Jeden z dwóch rynków w Brnie.
Pomnik prezentuje kilkuletniego Mozarta na pamiątkę jego koncertowania.
W Starym Ratuszu można zobaczyć symbole Brna, czyli koło i krokodyla
Na drugim ryku – Placu Wolności, znajduje się ciekawy, falliczny posąg.
Ciekawy żart ze strony budowniczych do tej pory „uszlachetnia” Kościół Świętego Jakuba. Nad jednym z okien figuruje postać z wypiętym tył… co ma symbolizować stosunek do wysokości Katedry Świętych Apostołów Piotra i Pawła, która znajduje się nieopodal. Choć nie tylko. Jak przyjrzymy się uważnie okaże się także, że nawiązuje do pozycji seksualnej. Jedno trzeba im przyznać: nie brakowało im wówczas poczucia humoru.