3 BLIŹNIAKÓW

„… trzeba mieć odwagę i głównie wiarę w siebie, że się jest do czegoś zdolnym i że do tego czegoś dojść potrzebaEwa Curie, Marie Curie

Czas płynie… W zeszłym roku świętowaliśmy urodziny na Ursynowie, w tym, w domku w lesie. „3” za nami. Magia trwa. Ostatni wakacyjny weekend spędzamy w Wildze. Relacja poniżej.

Czytaj dalej

RANCHO

Przyjemnie pomyśleć, że się coś na świecie będzie robić zamiast odpoczywać z założonymi rękami Bronisława Skłodowska

Przedszkole urlopuje. Nasze formalne wakajki za nami. Kino już było. Wiele miejskich atrakcji również. Pora uruchomić kolejne pomysły. Czas zainicjować projekt Ojciec i Syn. Zaczynamy od wypadu na działkę. Relacja poniżej.

Czytaj dalej

WAKACJE 2023

Tylko w nieskończonej ciszy można zacząć słyszeć…myśl Kamedułów

Liczne pomysły owocowały szeregiem projektów, które mieliśmy zamysł zrealizować podczas wakacyjnych chwil. Ostatecznie postawiliśmy na Morze Bałtyckie. Postanowiliśmy poznać Bałtyk z całkiem nowej perspektywy. Choć nie tylko Bałtyk… W zasadzie stanowił on swoistą inspirację. Dzięki temu odwiedziliśmy kolejne obszary Litwy. Ruszamy w strugach deszczu z rozpostartym żaglem niepoprawnego optymizmu… Relacja poniżej.

Czytaj dalej

LAWENDOWE POLE

Dziennik to opukiwanie złożoności szczegółu, tego co drobneLeopold Tyrmand

W sobotę – w ramach projektu ojciec i syn – odwiedziliśmy najstarsze miasto na Mazowszu, w niedzielę, w pełnym składzie, ruszamy na południowy wschód ukochanego Mazowsza. Odwiedzamy lawendowe pole. Relacja poniżej.

Czytaj dalej

BITWA POD GRUNWALDEM

Mieczów ci u nas dostatek, ale i te przyjmuję jako wróżbę zwycięstwa, którą mi sam Bóg przez wasze ręce zsyłaWładysław Jagiełło, Krzyżacy

Po ostatniej przygodzie w Czersku, gdzie oglądaliśmy czasy szwedzkiego potopu, Synek złapał bakcyla. W piątek po południu – w komplecie – kierujemy się na Camping Krokodyl usytuowany nad Jeziorem Mielno. Zaś na samą inscenizację przedostajemy się… rowerem. Wyłącznie z Adasiem, w ramach projektu ojciec i syn, udajemy się pod Grunwald. Relacja poniżej.

Czytaj dalej

BOŻE CIAŁO TRIP 2023

Historia uczy, że wieki ciemnoty mogą trwać długo, ale w końcu ustąpić muszą zwykłemu puknięciu się w czołoLeopold Tyrmand

W długi weekend majowy aktywnie spędzaliśmy czas z Babcią, podczas czerwcówki towarzyszy nam Dziadek. Jeśli Boże Ciało, wiadomo zwiedzanie, ale co najważniejsze nie mogło zabraknąć czasu spędzonego z Przyjaciółmi w Kątach Rybackich. Jak rok, w rok, od jakiegoś czasu (2019, 2020, 2021, 2022). Wychodzi na to, że to już 5 edycja tego magicznego przedsięwzięcia w czerwcowym terminie. Jest moc!!! Relacja poniżej.

Czytaj dalej

WAKACJE 2022 – KU NATURZE…

Wilk jest dzikim, czujnym i płochliwym drapieżcą przystosowanym do łowienia dużej zdobyczy i odbywania dalekich wędrówekSimona Kossak, Saga Puszczy Białowieskiej

Pomysłów było wiele… W tym sezonie urlopowym w dużej mierze zadecydowała ekonomia… Relatywnie blisko domu, by zniwelować głód Pegaza na paliwo. Dlatego postawiliśmy na Warmię i Mazury. Co nie zmienia faktu, że zaliczamy miejsca, które i tak czekały na swoją kolej. W tym sezonie wyszło na to, że podróż wakacyjną oparliśmy o relacje. Przyjaciele, Rodzina, niczego nie zabrakło… Jest lepiej niż dobrze. Relacja poniżej.

Czytaj dalej

WAKACJE 2021

Poszukiwanie i rozwijanie pasji to nie pojedyncze wydarzenie, ale cała podróżZig Ziglar

Tym razem przyświeca nam jeszcze bardziej zrównoważona koncepcja turystycznych wojaży. Wyciągamy wnioski z popełnionych błędów. Uwzględniając ostatni powrót znad morza nie kręcimy kilometrów późnym popołudniem/nocą. Startujemy z rana. Na etapie planowania ograniczyłem także ilość odwiedzanych atrakcji. Co za dużo, to nie zdrowo, dla tak małego umysłu. Ponadto zwolnienie tempa pozytywnie przełoży się także na nasze samopoczucie. W końcu trzeba odpocząć. Solidnie naładować akumulatory, by dysponować energią na walkę z rzeczywistością. Relacja poniżej.

Czytaj dalej

JAKUBOWY WEEKEND

Nie czekaj. Pora nigdy nie będzie idealnaNapoleon Hill

W wakacyjnym wymiarze nie mogło zabraknąć spotkania z Jakubem. Tym razem krótko, ale treściwie. Nie wychylamy także nosa poza Mazowsze. Ostatecznie docieramy do mojej oazy spokoju (długość trasy: 164 km; czas podróży: 3 dni). Relacja poniżej.

Czytaj dalej

DEBIUT PODRÓŻNICZY Z WATAHĄ

Patataj, patataj,
pojedziemy w cudny kraj!
Tam gdzie Wisła modra płynie,
Szumią zboża na równinie,
Pojedziemy, patataj…
A jak zowie się ten kraj?
Pojedziemy w cudny kraj, Maria Konopnicka

Ponownie smak trasy…
Tak, to właśnie uwielbiam.
Wreszcie się doczekałem…
Pierwsza wspólna wyjazdowa przygoda z Watahą.
Emocje sięgają zenitu.

Czytaj dalej