MAŁA „KORONA URZECZA”

„(…) wiem, że nie pójdę na żadną służebność myśli, sumienia i egzystencji, że nie poprawię sobie niczego w życiu za cenę tego, w co wierzę, co zdaje mi się słuszne i godne mej lojalnościLeopold Tyrmand

Do tej odznaki podchodzę z ogromnym sentymentem. W wątki związane z Nadwiślańskim Urzeczem zacząłem wkręcać się podczas wizyty w Wiączeminie Polskim (podczas kręcenia korbą z Bartoszem). Zamieszkanie w tym historycznym regionie etnograficznym dodatkowo nakręca mnie do zaznajamiania się z przeszłością. Pierwszy stopień już w posiadaniu. Pochylam się nad kolejnym. Z założenia, jak największą ilość obiektów pragnę odwiedzić z Adasiem w ramach projektu ojciec i syn. Działamy Działamy dalej.

KRĘCENIE POŚRÓD PRZYRODY

Nic tak nie odciąga ludzi od prawdy, jak bezmyślne naśladowanie tego, co robią wszyscyLew Tołstoj

Spokój, wytchnienie. Skupienie się nad tym, co jest naprawdę istotne. Piękny czas, gdy w krótkich momentach, kiedy nie udzielam odpowiedzi na kolejne zadane przez Adasia pytanie :-), mogę po prostu zwyczajnie cieszyć się, delektować tym, co mam i celebrować w sercu wdzięczność za to wszystko. Relacja poniżej.

Czytaj dalej

DZIEŃ DZIECKA NA DZIELNI

Jacy rodzice, takie dzieci. Człowiek jest tym, czym go uczynią rodziceJanosch Cholonek

Po sobotnich wycieczkach w niedzielę pozostajemy na dzielni. Udajemy się na Plażę Wilanów, by wziąć udział w zorganizowanym pikniku z racji Dnia Mamy i Dnia Dziecka. Relacja poniżej.

Czytaj dalej

ZŁOTA KACZKA

Ci, którzy nie są świadomi że idą w ciemności, nnie będą szukać światłaBruce Lee

W zaciszu domowym wielokrotnie pochłaniamy stronice zapełnione warszawskimi legendami. Po całym tygodniu ogarniania roboty czas na szczyptę magii. Spędzam czas z Synem kręcąc korbą szlakiem warszawskich legend (syrenka i bazyliszek już za nami). Startujemy od razu spod przedszkola. Relacja poniżej.

Czytaj dalej

KRÓTKIE KRĘCENIE Z HISTORIĄ W TLE

… abyście rozpoczęte dzieło postawienia Ojczyzny rządną, szczęśliwą i poważaną do skutku przywieść mogliJulian Ursyn Niemcewicz

Pojawia się wolna chwila, co za tym idzie pozostaje DZIAŁAĆ. 🙂 Odrywam się od codzienności dosłownie na kilka chwil, ale chwil niezmiernie sentymentalnych. Rzecz jasna porywam ze sobą Adasia i kręcimy korbą. Relacja poniżej.

Czytaj dalej

MAJÓWKA 2023

Na wyraj, Na wyraj!
W niedzielę odpocznij – nie tyraj
Na powiew zefira
organizm otwiraj!
Na wy-yraj!Jeremi Przybora

W stronę relaksu… W zeszłym roku były Pałuki, w tym sezonie stawiamy na 3. pokoleniową majówkę, podzieloną do tego na trzy akty. Działo się wiele i intensywnie, a przede wszystkim emocjonalnie. Tak, jak lubię. Coś pięknego. Relacja poniżej.

Czytaj dalej

TROPEM BOBRA

Warszawa już w 1939 r. została skazana na zagładę, a dla jej dotychczasowych mieszkańców oraz krajobrazu kulturowego nie było żadnej litościJerzy S. Majewski

Tym razem okienko czasowe wykorzystuję na wspólny spacer przyrodniczy z Adasiem. Wprowadzam synka w kolejne arkana pięknego, wypełnionego harmonią świata przyrody. Przemieszczamy się po dzielni tropem bobra… Relacja poniżej.

Czytaj dalej

OTWARCIE SEZONU

Nigdy nie będę w stanie pojąć, dlaczego świat i komuniści chcą ode mnie jedynie żebym był ślepy i głupi Leopold Tyrmand

Kręcenie korbą już było (nawet dwukrotnie: Ursynów, Poniatoszczak)…
Jazda Pegazem także…
Nastał czas na rancho!!!
Wreszcie, nareszcie. Tęskniłem…
W tym roku relatywnie późno. Nie mniej jednak czas oficjalnie rozpocząć sezon. Relacja poniżej.

Czytaj dalej

MOST KSIĘCIA JÓZEFA PONIATOWSKIEGO

Dziesięć lat temu nie było Warszawy, a teraz jest i tej prostej prawdy nikt nie jest w stanie obrócić we frazes (…) Piękno miast jest w wielości motywów, najczęściej wbrew ludziom, a nie dzięki ludziom. Różnorodność szpetoty, szlachetniejącej z upływem czasu, starzejącej się i patynującej to właśnie piękno miast.” Leopold Tyrmand, Dziennik 1954

Tęsknota za słońcem jest w tym roku wyjątkowa… Stąd też kolejny piątek z rzędu wsiadam na rower i kręcę korbą po Adasia do przedszkola, byśmy mogli razem przemierzać następne warszawskie zakamarki na jednośladzie. Kontynuujemy nasz historyczny szlak po Stolicy. Rzecz jasna delektując się jazdą w słonecznych promieniach. Dziś przemieszczamy się, by obejrzeć Poniatoszczaka. Relacja poniżej.

Czytaj dalej

URSYNÓW, URSYNÓW, URSYNÓW!!!

Jeśli wewnątrz jest tak ładnie jak na zewnątrz, to zdaje się ludzie będą zadowoleni; Budujecie na lata, chodzi o to, żeby ci, którzy będą tu mieszkali za 20 – 30 lat, nie mówili źle o wasEdward Gierek 13.01.1977

Startujemy… Pierwszy raz w tym sezonie. 🙂 To nasz wspólny projekt. Pisząc wspólny mam na myśli fakt, iż Adaś mocno domagał się wspólnego kręcenia korbą w układzie – ja kręcę, On siedzi w foteliku. 🙂 🙂 🙂 Jak już nie raz pisałem: mi dwa razy pewnych kwestii powtarzać nie trzeba. Nigdy. A w ukochanym projekcie Ojciec i Syn tym bardziej. Plan wycieczki, w mocno sentymentalnym wymiarze, wykrystalizował się po zaznajomieniu się z pozycją Mariusza PrządkaSekrety Ursynowa„. Z każdą przeczytaną stronicą nasilały się w mym umyśle wspomnienia z dzieciństwa, okresu gdy byłem nastolatkiem, czy już dojrzałym mężczyzną. Czas pokazać Dziedzicowi Ursynów moimi oczyma. Dla mnie Ursynów magiczny, pełen pozytywnych emocji, nieprawdopodobnych wibracji. Wypełniony chwilami z mojego dotychczasowego życia. Czas na pierwszą odsłonę, poniżej krótki wycinek wiążący się z wybranymi kilkoma miejscami. W końcu 2023 to rok przepełniony sentymentem w różnym wymiarze. Relacja poniżej.

Czytaj dalej