POCZTÓWKI Z PODRÓŻY

Nie znoszę samotności, muszę być otoczony przez kochających mnie ludzi. To z ich sympatii czerpię siłę do gry. Gram o wiele lepiej, kiedy mam w pobliżu rodzinęMaradona

Z pogodą nie wygramy… Ale nastawienie to już inna sprawa. Miały być majówkowe wojaże po Wielkopolsce, tymczasem konstruktywne działanie zapędziło nas do powrotu do projektu Pocztówki z podróży. Relacja poniżej. Czytaj dalej

LAS BIELAŃSKI

Nigdy nie jest za późno, by zostać człowiekiem na miarę własnych możliwościGeorge Eliot

Nie ma, jak aktywnie spędzony niedzielny czas. Zwłaszcza w otoczeniu Bliskich. Owoce spełnionych chwil poniżej.

Czytaj dalej

SOBOTNI CZAS

Cierpliwość, wytrwałość i pot tworzą niepokonaną kombinację sukcesuNapoleon Bonaparte

Weekendowe wojaże z Synem wiążą się z ogromnym przepływem pozytywnej energii. Tym razem startujemy od spaceru po Powiślu. Relacja poniżej.

Czytaj dalej

MĘSKI WYPAD

Wszyscy wiemy, że ten niezdyscyplinowany żywioł trzyma się jedynie od biedy w pewnych ryzach dzięki nieustannej oprawie, pieczołowitej troskliwosci, starannej regulacji i koordynowaniu jego wybryków. Pozbawiony tej opieki, skłania się natychmiast do przekroczeń.Bruno Schulz, Sanatorium pod Klepsydrą

W weekend złapałem powiew wiatru we włosach nakręcając Pegazem nieco kilometrów. Pierwszy tego typu wypad. Niczym trzej Muszkieterowie zmierzamy na spotkanie z Bałtykiem. Krótko, treściwie, satysfakcjonująco. Relacja poniżej.

Czytaj dalej

NADWIŚLAŃSKIE URZECZE

Szybkościowy obiad: zupa z koncentratów spożywczych i pierożki na drugie danie – to oszczędność czasu pracy i czasu, który warto jest poświęcić na plażę i kąpiel w Wiśle.Stolica, 1963

Dzisiaj ciężko w to uwierzyć, że jeszcze kilkadziesiąt lat temu Wisła odgrywała tak dużą rolę w funkcjonowaniu Stolicy. Drzewiej nie została tak mocno zanieczyszczona królowa polskich rzek. No cóż… Sami pozbawiamy się bogactwa, jakim dysponujemy… Pora na drugie, wspólne rowerowe kręcenie korbą. Tym razem szlakiem Nadwiślańskiego Urzecza. Pokazuję Adasiowi z rowerowej perspektywy najbliższą okolicę. Relacja poniżej.

Czytaj dalej

WEEKENDOWO

Od znajomych słyszymy to, co chcemy usłyszeć. Od prawdziwego przyjaciela lub mentora usłyszymy to, co powinniśmy usłyszećRandy Gage

W okresie okołourodzinowym zawsze miło się spotkać. W weekend wchodzimy bardzo mocnym, przyjacielskim akcentem. Ten rok jest o tyle interesujący, bowiem wyznacza 20-sto lecie naszej znajomości. Jest moc!!!

Działamy Działamy dalej.

PODSUMOWANIE 2020

Nie ma drugiego ciebie. I nigdy nie będzie. To twoja siłaMel Robbins

Kontynuujemy pisanie naszego scenariusza, a przygoda życiem zwana trwa dalej…
Trudno dokonać podsumowania roku 2020 ze względu na jego specyfikę. Nie mniej jednak spróbujmy. Wielu planów, zwłaszcza biegowych, czy kulturalnych, nie zrealizowałem. Nie mniej jednak w ich miejsce wskoczyły projekty oczekujące do tej pory w szufladzie. W związku z tym pochylę się wyłącznie na bogactwie utrwalonych aktywnie chwil. Nie ma sensu skupiać się na rzeczach, na które realnie nie mam bezpośredniego wpływu. Relacja poniżej.
Czytaj dalej

NOWY ROK

Właściwego tonu ulicy spacerującej nadaje warszawianka, dla której zdaje się wylegać na ulicę świat męski. Ona ulicę rozwesela, robiąc ze spaceru zebranie towarzyskie, pełne wdzięku, błyskawicznych spojrzeń, szeleszczącego jedwabiu i zapachu perfum. Warszawianka idzie na pozór niedbale, swobodnie, niby nikogo nie spostrzegając, a jednak zachowuje się wymyślnie jak na scenie. Chcąc nie chcąc, ciągle ma się przed oczyma piękne, strojne kobiety, umie się na pamięć zmieniające się co sezon sposoby unoszenia spódnic i cuda wyprawiane prze tej sposobności z jedwabnymi halkamiPrzygodny

Plany były nieco inne. Finalnie pozostaliśmy w Stolicy. I okazało się, że był to strzał w przysłowiową dziesiątkę. Piękne zamknięcie 2020 i odpowiednie rozpoczęcie Nowego Roku.
Czytaj dalej

W POSZUKIWANIU DREWNIAKÓW

Każdy problem można rozwiązać, jeśli spędzisz w ciszy trochę czasu na refleksji i poszukiwaniu wskazówek, i będziesz się starał spojrzeć na problemy z perspektywyKenneth Blanchard, Norman Vincent Peale

Pomysł na poniższą, jednodniową wycieczkę pojawił się w momencie, gdy w książce „Zapomniane miejsca Mazowsza” spostrzegłem zdjęcie dworku szlacheckiego w Koźniewie Wielkim. Dalej poszło już szybko. Trzeba było tylko poczekać na weekend. To wyczekiwanie stanowiło chyba największą trudność. Nie mniej jednak projekt udało się zrealizować w stopniu satysfakcjonującym. Relacja poniżej.

Czytaj dalej

SEKRETY MAZOWSZA

Każdy problem kryje w sobie rozwiązanie. Każde pytanie zawiera odpowiedźJoseph Murphy

Zainspirowany ostatnim pobytem w Ciechanowie i odwiedzeniem tamtejszych placówek muzealnych (zamek oraz budynek ekspozycyjny przy ul. Warszawskiej 61) atakuję Gołotczyznę. Relacja poniżej.

Czytaj dalej