MOST KSIĘCIA JÓZEFA PONIATOWSKIEGO

Dziesięć lat temu nie było Warszawy, a teraz jest i tej prostej prawdy nikt nie jest w stanie obrócić we frazes (…) Piękno miast jest w wielości motywów, najczęściej wbrew ludziom, a nie dzięki ludziom. Różnorodność szpetoty, szlachetniejącej z upływem czasu, starzejącej się i patynującej to właśnie piękno miast.” Leopold Tyrmand, Dziennik 1954

Tęsknota za słońcem jest w tym roku wyjątkowa… Stąd też kolejny piątek z rzędu wsiadam na rower i kręcę korbą po Adasia do przedszkola, byśmy mogli razem przemierzać następne warszawskie zakamarki na jednośladzie. Kontynuujemy nasz historyczny szlak po Stolicy. Rzecz jasna delektując się jazdą w słonecznych promieniach. Dziś przemieszczamy się, by obejrzeć Poniatoszczaka. Relacja poniżej.

Czytaj dalej

URSYNÓW, URSYNÓW, URSYNÓW!!!

Jeśli wewnątrz jest tak ładnie jak na zewnątrz, to zdaje się ludzie będą zadowoleni; Budujecie na lata, chodzi o to, żeby ci, którzy będą tu mieszkali za 20 – 30 lat, nie mówili źle o wasEdward Gierek 13.01.1977

Startujemy… Pierwszy raz w tym sezonie. 🙂 To nasz wspólny projekt. Pisząc wspólny mam na myśli fakt, iż Adaś mocno domagał się wspólnego kręcenia korbą w układzie – ja kręcę, On siedzi w foteliku. 🙂 🙂 🙂 Jak już nie raz pisałem: mi dwa razy pewnych kwestii powtarzać nie trzeba. Nigdy. A w ukochanym projekcie Ojciec i Syn tym bardziej. Plan wycieczki, w mocno sentymentalnym wymiarze, wykrystalizował się po zaznajomieniu się z pozycją Mariusza PrządkaSekrety Ursynowa„. Z każdą przeczytaną stronicą nasilały się w mym umyśle wspomnienia z dzieciństwa, okresu gdy byłem nastolatkiem, czy już dojrzałym mężczyzną. Czas pokazać Dziedzicowi Ursynów moimi oczyma. Dla mnie Ursynów magiczny, pełen pozytywnych emocji, nieprawdopodobnych wibracji. Wypełniony chwilami z mojego dotychczasowego życia. Czas na pierwszą odsłonę, poniżej krótki wycinek wiążący się z wybranymi kilkoma miejscami. W końcu 2023 to rok przepełniony sentymentem w różnym wymiarze. Relacja poniżej.

Czytaj dalej

PODSUMOWANIE 2022

Komu trzy tysiące lat nie mówią nic, niech w ciemności niewiedzy żyje z dnia na dzień.Johann Wolfgang von Goethe

2022

Dobry Rok.
Rok sentymentów.
Rok wypełniony dojrzewaniem i pracą nad swym wnętrzem.
Rok obfitujący w troskę o psychiczny balans.
Rok skupienia się na własnych projektach, na Bliskich, by nie dać się wciągnąć w panującą narrację.
Rok pełen rozmyślań, refleksji na temat przemijania.
Rok nieustannego poszukiwania argumentów, by znaleźć choćby cień spokoju po stracie Mentora.
Czuję wdzięczność za ten rok.
Wewnętrzna świadomość czasu i roli do odegrania ewoluuje.
Spełniam się.

Czytaj dalej

NADWIŚLAŃSKIE URZECZE W KOLEJNEJ ODSŁONIE

Znacznie łatwiej jest zapobiegać problemom w dzieciństwie niż starać się je rozwiązywać w dorosłościElaine Aron

Czas na kolejny etap projektu Ojciec i Syn. Kręcąc korbą kierujemy się szlakiem Nadwiślańskiego Urzecza. Łapiemy sierpniowe promienie słońca. Unosi się magia wspólnie spędzonych chwil. Czas na świeżym powietrzu, pośród dźwięków natury dodaje skrzydeł. Relacja poniżej.

Czytaj dalej

BOŻE CIAŁO TRIP

Cisza pozwala nasłuchiwać tego tajemniczego głosu, który mówi w nas dla przemiany naszego życiaDag Hammarskjold

Kolejny cykl zatoczył pełen krąg. Minął następny rok, a my w Boże Ciało, w otoczeniu Przyjaciół, cieszymy się chwilą w Kątach Rybackich. Czy coś się zmieniło…??? Przybyło nam doświadczeń. Dzieci sięgają wyżej chmur, a nasza radość z przeżywanych chwil pozostaje niezachwiana. Relacja poniżej.

Czytaj dalej

PODSUMOWANIE 2021

Biada temu, kto zadowolony jest z siebie; taki człowiek nigdy nie nabędzie rozumu.Vincent van Gogh

Rok 2021 wypełniłem wzmożoną ilością rozpoczynanych projektów. Jak najwięcej, dużo naraz, aby w maksymalnym stopniu zająć umysł tym, co po prostu uwielbiam – planowanie, a następnie realizacja. Wszystko po to, by nie siedzieć w miejscu, by nie myśleć, by nie odczuwać przerażającej pustki, która zaczynała trawić me serce, z chwilą gdy się zatrzymałem. Nie lubię skupiać się na negatywnych rzeczach, ale to był naprawdę wymagający rok. Ciężko na nowo ułożyć rzeczywistość z chwilą gdy bezpowrotnie tracisz swojego Mentora. Po raz kolejny uzmysłowiłem sobie, że to my kreujemy nasz czas – kwestia podejścia, czasem zmuszenia się do podjęcia aktywności, wyzwolenia z siebie strumienia energii warunkują jakość naszego życia. Relacja poniżej.

Czytaj dalej

OSTATNIA WAKACYJNA NIEDZIELA

No dalej – ruchy, ruchy Freddie Mercury

Podczas urodzinowego spotkania pada spontaniczny pomysł na wspólne spędzenie niedzielnego czasu, a co za tym idzie, pora na kolejny debiut. Tym razem rowerowy. W ramach aktywnego pożegnania wakacji Działamy Działamy na wycieczce rowerowej z Bliźniakami. Relacja poniżej.

Czytaj dalej

RUINY WIATRAKA W ŁĘGU

Ci którzy nie zdecydują się zaryzykować i wzrosnąć, padną łupem życiaPatty Hansen

Tak doskonała aura nie może nam umknąć!!! Po żłobku Adasia jedziemy na mini wycieczkę rowerową, aby złapać nieco wiatru we włosy. Pierwszy raz kręcimy korbą w tygodniu. Relacja poniżej.

Czytaj dalej

PIERWSZE MĘSKIE KRĘCENIE W 2021

Swoich najgłębszych przekonań nie potrafisz ująć słowami albo rozumowo uzasadnić – pochodzą bowiem nie ze świadomości, ale z podświadomości. To ona mówi do ciebie głosem intuicji, impulsu, przeczucia, instynktownej potrzeby i twórczej idei. Coś ciągle domaga się, abyś szedł naprzód, osiągał coraz to nowe cele, wznosił się na coraz śmielsze wyżynyJoseph Murphy

Projekt męskiego kręcenia korbą ujrzał światło dzienne w lipcu 2020 roku. Na pierwszy ogień poszedł wyjazd do Treblinki. Było fajnie stąd też jeszcze tego samego roku, w ostatni weekend sierpnia zakręciliśmy w stronę najstarszego miasta na Mazowszu. 🙂 Tym razem, wcześnie rano w sobotę wsiadamy w pociąg na stacji Warszawa Zachodnia i lecimy do… Radomia. Tak, czuję już ten dreszczyk emocji. A na licu pojawia się uśmiech od ucha do ucha. 🙂 🙂 🙂 W toku pierwsze męskie weekendowe kręcenie korbą w 2021 roku. Co z tego, że prognoza pogody nie zachęca… Liczy się nasze nastawienie i determinacja do osiągnięcia założonego celu. Relacja poniżej.

Czytaj dalej

TRASA ŁAZIENKOWSKA

Czułem się całkowicie spełniony. Większość ludzi nigdy tego nie doświadcza. Zbytnio się boją lub nie potrafią wymagać od siebie wystarczająco wiele. Wybierają łatwiejszą drogę, idą po linii najmniejszego oporu. Ale ja się przekonałem, że walka i cierpienie stanowią esencję życia. Jeśli nigdy nie wyściubisz nosa poza swoją strefę komfortu, jeśli nie wymagasz od siebie wciąż więcej i więcej – a po drodze przecież mógłbyś poszerzać horyzonty i uczyć się – wybierasz wegetację. Rezygnujesz z wspaniałej przygodyDean Karnazes

Spojrzenia w tym samym kierunku.
Ku przygodzie.
Ku radośnie i owocnie spędzonej chwili.
Ku szczęściu z codzienności.
Wspólnych wrażeń wciąż przybywa.
Pora na kręcenie korbą. W ramach poznawania Warszawy tym razem przyglądamy się Trasie Łazienkowskiej z bliska. Relacja poniżej.

Czytaj dalej