„Wzloty i upadki dodają życiu smaku, ale musi między nimi istnieć równowaga” Daniel Goleman
Pozostając na weekend w Warszawie wykorzystujemy czas na rodzinne spotkania. Są wspaniałe powody do świętowania. Babcia Jadzia zamknęła okrągłą rocznicę, a Wataha złamała roczek. Wartki nurt czasu uzmysławia mi, że jestem jedynie pasażerem w tym pociągu. Tym bardziej z jeszcze większą wnikliwością chłonę widoki za oknem. Relacja poniżej.
Nadzwyczaj ważny moment w naszej rodzinnej społeczności. Pierwsze urodziny Watahy. Minął już rok. W historii naszej Familii zapisują się chwile do których nie doczekał wielki nieobecny. W sercu pozostaje pustka, której nie da się niczym zastąpić. Paląca pustka. Pustka epatująca bólem istnienia… Wskazówki zegara przesuwają się nieubłaganie dalej.
Skoro zjechał wujek, odwiedzamy też Gocław. Jest pięknie.
Budujemy ostoję bliskości.
Twierdzę uczuć,
siedlisko buzujące pozytywną energią,
by cieszyć się życiem,
by pozostać obojętnymi na miałkość otaczającej nas rzeczywistości.
By być RAZEM,
by spełniać się,
by kreować spełnione chwile.
Działamy Działamy dalej.
Pingback: OSTATNIA WAKACYJNA NIEDZIELA | Inspirując do działania...