„14”

Dlaczego się wyjeżdża? Żeby można było wrócić. Żeby zobaczyć to miejsce, z którego się przybyło, nowymi oczami i w nowych kolorach.Terry Pratchett

Nie mogło wydarzyć się inaczej. Naszą 14-stą rocznicę ślubu celebrujemy będąc w drodze. Podczas weekendowej turystycznej eskapady penetrujemy kolejne wspaniałości kraju nad Wisłą. Relacja poniżej.

Czytaj dalej

WAKACJE 2021

Poszukiwanie i rozwijanie pasji to nie pojedyncze wydarzenie, ale cała podróżZig Ziglar

Tym razem przyświeca nam jeszcze bardziej zrównoważona koncepcja turystycznych wojaży. Wyciągamy wnioski z popełnionych błędów. Uwzględniając ostatni powrót znad morza nie kręcimy kilometrów późnym popołudniem/nocą. Startujemy z rana. Na etapie planowania ograniczyłem także ilość odwiedzanych atrakcji. Co za dużo, to nie zdrowo, dla tak małego umysłu. Ponadto zwolnienie tempa pozytywnie przełoży się także na nasze samopoczucie. W końcu trzeba odpocząć. Solidnie naładować akumulatory, by dysponować energią na walkę z rzeczywistością. Relacja poniżej.

Czytaj dalej

JAKUBOWY WEEKEND

Nie czekaj. Pora nigdy nie będzie idealnaNapoleon Hill

W wakacyjnym wymiarze nie mogło zabraknąć spotkania z Jakubem. Tym razem krótko, ale treściwie. Nie wychylamy także nosa poza Mazowsze. Ostatecznie docieramy do mojej oazy spokoju (długość trasy: 164 km; czas podróży: 3 dni). Relacja poniżej.

Czytaj dalej

DEBIUT PODRÓŻNICZY Z WATAHĄ

Patataj, patataj,
pojedziemy w cudny kraj!
Tam gdzie Wisła modra płynie,
Szumią zboża na równinie,
Pojedziemy, patataj…
A jak zowie się ten kraj?
Pojedziemy w cudny kraj, Maria Konopnicka

Ponownie smak trasy…
Tak, to właśnie uwielbiam.
Wreszcie się doczekałem…
Pierwsza wspólna wyjazdowa przygoda z Watahą.
Emocje sięgają zenitu.

Czytaj dalej

WILGA

Wrogiem „najlepszego” jest często „dobreStephen R. Covey

Największą radością jest po prostu wspólne bycie. Trwanie w jednej chwili. Odczuwanie radości, satysfakcji, szczęścia. Okres Świąt sprowadza nam skrawek nieba do codzienności. Ważne, by być RAZEM. Klasycznie wykorzystujemy niemalże każdą chwilę. 🙂 Po cudownym okresie Świąt trzeba także przewentylować umysły. Obieramy kierunek na południe od Stolicy i zaszywamy się docelowo w Lasach Garwolińskich. Pora odetchnąć prawdziwie świeżym powietrzem w otoczeniu Rodziny.
Czytaj dalej

SOBOTNIE WOJAŻE

Szukaj rad, jak dojść tam, gdzie chcesz być, u osób, które już tam są lub były i idą jeszcze dalej. Tak samo Ty – nie udzielaj rad o tym czego sam w praktyce nie pokazałeś nie doświadczyłeś. Teoretyków jest aż nadto na świeciePaweł Borecki

W kolejny listopadowy weekend trochę chłodniej niż dotychczas, nie mniej jednak sucho… W związku z tym nie mogło być inaczej. W ramach walki z jesienną chandrą gnamy Pegazem, ku nowej przygodzie. Zapach zabytkowej architektury drewnianej unosi się w powietrzu. Ponownie nasze turystyczne szlaki przecinają się z Rodzinką. Relacja poniżej.

Czytaj dalej

W POSZUKIWANIU DREWNIAKÓW

Każdy problem można rozwiązać, jeśli spędzisz w ciszy trochę czasu na refleksji i poszukiwaniu wskazówek, i będziesz się starał spojrzeć na problemy z perspektywyKenneth Blanchard, Norman Vincent Peale

Pomysł na poniższą, jednodniową wycieczkę pojawił się w momencie, gdy w książce „Zapomniane miejsca Mazowsza” spostrzegłem zdjęcie dworku szlacheckiego w Koźniewie Wielkim. Dalej poszło już szybko. Trzeba było tylko poczekać na weekend. To wyczekiwanie stanowiło chyba największą trudność. Nie mniej jednak projekt udało się zrealizować w stopniu satysfakcjonującym. Relacja poniżej.

Czytaj dalej

TERESIN

Najcenniejszym darem, jaki możemy ofiarować tym, których kochamy, jet życie pełną piersią, z wykorzystaniem naszych wszystkich możliwościHal Elrod

W tym roku nie świętuję rocznicy odzyskania przez Polskę Niepodległości w wymiarze biegowym. Tym razem w rodzinnym wydaniu spędzamy czas nakręcając kolejne radosne kilometry. Relacja poniżej.
Czytaj dalej

SZLAKIEM JÓZEFA CHEŁMOŃSKIEGO

Żurawie! wy, co w powietrzu różane
Co rano długą wzlatujecie szarfą,
Wyjście mi były niegdyś ukochane,
Wyjście jesienną moją były harfą!
Wy – i szumiące sosny nad grobami,
Gdzież się ją dzisiaj zobaczyłem z wami?
Juliusz Słowacki, Podróż do Ziemi Świętej

Kolejny weekend spędzony w rodzinnych klimatach. Nieco zwiedzania na szlaku architektury drewnianej, a przede wszystkim dużo pozytywnej energii i otoczenie przyrody. Pośród natury zawsze znajduję ukojenie, jak również pojawia się wiele odpowiedzi na nurtujące mnie pytania. Relacja poniżej.

Czytaj dalej

PUSZCZA MARIAŃSKA

Wiedziałem, że na nawozie ze znoju wykiełkuje przemiana i że pod koniec wędrówki dostąpię poczucia błogości, która będzie dla mnie najlepszą nagrodą, bo nic nie jest w stanie zagwarantować tego uczucia: ani pieniądze, ani władza.Scott Jurek

W niedzielne popołudnie udeptywaliśmy Rezerwat Przyrody Puszcza Mariańska stanowiący część Bolimowskiego Parku Krajobrazowego. Po drodze odwiedzamy jeszcze dwa miejsca: Kamion i Puszczę Mariańską. Relacja poniżej.

Czytaj dalej