„Rodzina – tu zaczyna się życie, a miłość nigdy się nie kończy” Autor niezany
Na weekend zaszywamy się w lesie, by w rodzinnym wymiarze spędzić piękne chwile. Wreszcie – choć niestety nie w pełnym składzie – docieramy do Wilgi. Relacja poniżej.
„Rodzina – tu zaczyna się życie, a miłość nigdy się nie kończy” Autor niezany
Na weekend zaszywamy się w lesie, by w rodzinnym wymiarze spędzić piękne chwile. Wreszcie – choć niestety nie w pełnym składzie – docieramy do Wilgi. Relacja poniżej.
„To jest mój kawałek ziemi, o który będę dbał i który będę szanował. To jest mój dom, w którym panuje miłość, tolerancja, braterstwo i przyjaźń. Tak mi dopomóż rock’n’roll, rock’n’roll, rock’n’roll” Poland Rock Festival
Po raz kolejny przekonałem się o mocy stwierdzenia: nigdy nie mów: nigdy!!! W związku z gapiostwem muszę wrócić na działkę. Tym razem wspiera mnie Adaś. Radośnie realizujemy projekt ojciec i syn. Relacja poniżej.
„Trzeba stać się wewnętrznie niezależnym od najbliższego otoczenia” Marek Kamiński
Kolejny sezon dobiega końca… Tym razem zamykam go w nieco innej formie. Weekend nie tylko w Pegazowym wydaniu, ale przede wszystkim z Siostrą. Mimo wszystko świadomość upływającego czasu nie daje mi spokoju…. Relacja poniżej.
„Jeśli pragnie się mieć wyjątkowe dziecko, trzeba chcieć się na to przygotować” Elaine Aron
Inspirację na tę wyprawę zaczerpnąłem od Karoli. Jeden prosty komunikat starszej Siostry – Brat może pojedziemy razem do Kazimierza??? I… Ja tylko czekam na takie sytuacje 🙂 Przy okazji zwiedziłem jedno z miejsc, które miałem na swojej bucket list. Relacja poniżej.
„Idź swoją drogą, a ludzie niech mówią, co chcą” Dante
Piątek późne popołudnie. Czas start. Ruszamy z kolejną odsłoną projektu Ojciec i Syn. Nie straszne nam mało zachęcające prognozy pogody. W strugach deszczu odpowiadamy na zew przygody. Zuza natomiast rusza na Stadion Narodowy na koncert Coldplay. Relacja poniżej.
„Tak w życiu, jak i w malarstwie mogę sobie poradzić bez pana Boga. Nie mogę natomiast istnieć ja – człowiek cierpiący, bez czegoś większego ode mnie, czegoś, co wypełnia całe moje życie – bez siły twórczej.” Vincent van Gogh
Moje okrągłe urodziny, dzień ojca, przesilenie letnie to mieszanka iście esencjonalna. Postanowiłem podejść do tego we właściwy sposób. W mojej oazie celebruję wraz z Rodziną swoją 40-stkę. Relacja poniżej.
„Kochajmy przyrodę, bo dzięki niej coraz lepiej rozumiemy sztukę.” Vincent van Gogh
Coraz dłużej i intensywniej przyświeca nam słońce, inspirując tym samym do podjęcia aktywności na zewnątrz. Kierujemy się na rancho. Choćby na chwilę, na brzmienie kilku wzruszeń pełnych oddechów. Nawet przelotem – jak obecnie – zawsze jest pięknie. Lat przybywa, a wewnętrzna radość z realizacji pozornie małych rzeczy jest wciąż ogromna. Relacja poniżej.
„Nigdy nie jesteś za mały, aby coś zmienić” Greta Thunberg
Tęsknota za trasą była po prostu ogromna… To pierwsza wyprawa od czasów Sylwestra. W zasadzie mini wyprawa. 🙂 Z wielką wręcz przyjemnością zasiadłem za sterami Pegaza, by udać się naprzeciw kolejnej przygodzie. Krótkiej, aczkolwiek esencjonalnej. Tym bardziej radosnej bowiem domagał się jej Adaś. Relacja poniżej.
„Człowiek nie może odkryć nowych oceanów dopóki nie znajdzie odwagi, żeby stracić z oczu brzeg.” Andre Gide
Często udaje się łączyć przyjemne z pożytecznym. Miniony weekend to nie tylko relaks, ale i nieco obowiązków. Okazuje się, że coraz więcej rzeczy możemy wykonywać wspólnie, a co najważniejsze: spotykać się z Rodziną. Relacja poniżej.
„Nie czekaj. Pora nigdy nie będzie idealna” Napoleon Hill
W wakacyjnym wymiarze nie mogło zabraknąć spotkania z Jakubem. Tym razem krótko, ale treściwie. Nie wychylamy także nosa poza Mazowsze. Ostatecznie docieramy do mojej oazy spokoju (długość trasy: 164 km; czas podróży: 3 dni). Relacja poniżej.