„Czekałaś na to, by twoje życie wreszcie się rozpoczęło, by nagle zdać sobie sprawę, że ono już trwa” Roger Waters

Dochowujemy tradycji. Sylwestra spędzamy na wyjeździe. 🙂 🙂 🙂 Tym razem w większym składzie, co nieprawdopodobnie mnie cieszy. W tym roku stawiamy na Podlasie. Docieramy do Supraśla. A nawet kawałek za Supraśl, do wsi Lipowy Most 🙂 Pora poczuć ducha puszczy… Przekroczyliśmy magiczną barierę Bugu. W końcu na Podlasiu czas toczy się tylko sobie znanym rytmem. Relacja na blogu.

Trasa w skrócie:
Długość: 659 km
Czas podróży: 6 dni
Początek i koniec: Warszawa, Wilanów zone
Przebieg trasy: Zielonka – Wyszków – Ostrów Mazowiecka – Zambrów – Tykocin – Białystok – Supraśl – Lipowy Most – Supraśl – Kopna Góra – Lipowy Most – Łaźnisko – Bohoniki – Lipowy Most – Białystok – Lipowy Most – Supraśl – Białystok – Zambrów – Ostrów Mazowiecka – Wyszków – Zielonka

TYKOCIN

Już w drodze do celu zaczynamy od wizyty w Tykocinie – od 1425 nadane prawa miejskie dzięki księciu mazowieckiemu Januszowi I Starszemu. Podziwiamy zachowany oryginalny układ przestrzenny miasta. Zaczynamy od Kościoła parafialnego Trójcy Przenajświętszej, Rynku Dużego (znajdujący się za Adasiem pomnik Stefana Czarnieckiego z 1763 roku – szacowany na drugi po Kolumnie Zygmunta najstarszy pomnik świecki wzniesiony z inicjatywy Jana Klemensa Branickiego) i Rynku Małego (niegdyś centrum dzielnicy żydowskiej).

Wielka Synagoga wzniesiona w miejscu dawnej drewnianej bożnicy w 1642 r. Obecnie druga co do wielkości i jedna z najstarszych w Polsce. Jest to także kolejne odwiedzone przez nas miejsce mocy.

Dom drewniany przy ul. Klasztornej 2 wpisany do rejestru zabytków.

Rekonstrukcja zamku króla Zygmunta II Augusta z XV wieku. Także i pod nim znajduje się miejsce mocy.

Nie mogło zbraknąć wiatraków. Tutejszy koźlak wzniesiono przez Holendrów w 1887 roku.

LIPOWY MOST

Wszystko ma swój czas. Nie udało się na początku roku, w związku z tym końcówkę 2021 przyszło nam spędzić na Podlasiu. Raczymy się tutejszym spokojem i otoczeniem wszechobecnej natury. Po raz kolejny koło naszego życia toczy się we właściwym, określonym kierunku. Wynajmujemy cały myśliwski domek. Wyłącznie dla naszej Ekipy.

Dobre wejście w nowy dzień to niezmiernie ważna sprawa. Uwielbiam wspólne konsumowanie posiłków. Śniadanka w takim towarzystwie to wspaniała sprawa. Kolejny debiut, tym razem w odniesieniu do liczby dzieci. Coraz intensywniej wkracza kolejne pokolenie.

Wykorzystaliśmy zimową aurę.

Nie mogło zabraknąć wspólnych gier.

Planując turystyczne eskapady nie zapominamy o Adasiu. Póki co, to my wybieramy atrakcje pod jego kątem, ale już niedługo nadejdzie czas, gdy on sam wyznaczy kolejne cele. Regeneracja w basenowym wydaniu. Rzecz jasna w doborowym towarzystwie.

SUPRAŚL

Odwiedzamy także Supraśl – miasto posiadające status uzdrowiska. Interesuje mnie tutejsze miejsce mocy znajdujące się pod klasztorem. Niestety późno popołudniowa pora wizyty powoduje, że możemy zaznajomić się z prawosławnym monasterem jedynie z zewnątrz. Oglądamy także inne budynki. Pałac Buchholtzów wzniesiony na przełomie XIX i XX wieku. Murowany z cegły, otynkowany, z dachem krytym blachą miedzianą. Rzut pałacu ma kształt litery „L” (korpus główny i skrzydło). Architektura wzorowana na renesansowych rezydencjach Włoch i Francji.

Domek Ogrodnika – określany Starą Pocztą lub Starą Karczmą. Zbudowany w II połowie XVIII wieku dla ogrodników pracujących w ogrodach supraskiego monasteru. Obecnie mieści mieszkania. Zbudowany z drewna w konstrukcji zrębowej, belki łączone na jaskółczy ogon. Dach polski łamany, kryty gontem.

Dom Tkacza zbudowany w połowie XIX wieku. Budynek za nami uzyskał wyróżnienie w konkursie na najlepiej zachowany zabytek budownictwa drewnianego w województwie podlaskim 2014 r.

Dom Ludowy przy ul. Piłsudskiego 11 stanowi przykład drewnianej architektury modernistycznej okresu międzywojennego o minimalistycznej formie. Ufundowany przez społeczność supraską w 1934 roku.

KOPNA GÓRA

Mauzoleum, które skrywa szczątki 46 powstańców listopadowych, podkomendnych pułkownika Józefa Zaliwskiego poległych w bitwie pod Sołdą 7 lipca 1831 r.

BOHONIKI

Odwiedzamy historyczną Grodzieńszczyznę. Istnienie meczetu odnotowano już w 1717 roku. Obecny powstał w 2 połowie XIX wieku, po pożarze swojego poprzednika. Zbudowany na planie prostokąta, o czterospadowym dachu, zwieńczony jednym minaretem sygnaturkowym z półksiężycem u szczytu (Tatarom można było budować wyłącznie drewniane budynki). Tym samym odwiedzamy kolejne pozycje na liście Pomników historii.

Tutejszy mizar to największy cmentarz muzułmański w Polsce.

Wieś Malawicze Górne skrywa spalony wiatrak. Wiatrak sokólski, którego charakterystycznym elementem jest nieruchoma podstawa – kopiec z kamieni polnych spojonych cementowo-kamienną zaprawą murarską. Wiatraki sokólskie poza oryginalnością konstrukcji odznaczały się nowoczesnością rozwiązań technicznych, miały np. podwieszane przesiewacze mąki, windy do pionowego transportu zboża oraz mechanizm regulowania położenia górnego kamienia młyńskiego w zależności od prędkości obrotu skrzydeł. Większość mechanicznych elementów wyposażenia była z dużą precyzją wykonana z drewna.

BIAŁYSTOK

Z racji mało sprzyjających warunków pogodowych w Białymstoku zaliczamy jedynie Pałac Branickich i… kawę. Jest to jedna z najlepiej zachowanych rezydencji magnackich epoki saskiej na ziemiach dawnej Rzeczypospolitej w stylu późnobarokowym. Określany mianem „Wersalu Podlasia”, „Wersalem Północy” a także „Polskim Wersalem”. Jego początki sięgają XVI wieku.

REGIONALNA KUCHNIA

Będąc na Podlasiu koniecznie trzeba skosztować tutejszej kuchni. Babka ziemniaczana, pyzy z mięsem, kiszka ziemniaczana, kartacze i wiele innych pyszności. Odwiedzamy kilka miejsc, z których jesteśmy zadowoleni: Bar Jarzębinka, Zajazd Sokołda, Spiżarnia Smaków.

NOWY ROK

Witamy Nowy Rok w otoczeniu fantastycznej Ekipy. Dobre wejście w 2022. Pośród Przyjaciół. W końcu to ma być rok relacji.
Rok odbudowywania,
Rok celebrowania wieloletnich znajomości,
Rok projektów realizowanych pośród ludzi.
Drugi raz w historii (pierwszy raz, gdy czekałem na narodziny Dziedzica) wkraczam w Nowy Rok w stanie totalnej trzeźwości. Takie postanowienie, wyzwanie, wyjście ze schematu. Tak, jak lubię.

Całkowita zmiana otoczenia pozwala nam odetchnąć świeżością. Poczuć orzeźwiający podmuch inspirującego wiatru. Zamykam 2021 rok. Bardzo specyficzny rok. Rok, w którym musiałem zmierzyć się z jednym z najtrudniejszych wyzwań w mym życiu. Mimo wszystko optymistycznie spoglądam w przyszłość. Nie może być inaczej.

To będzie rok poszukiwania drogi.
Odnalezienia wewnętrznego spokoju.
Wykrzesania ogromu inspiracji, by pokierować Syna.
Kolejny rok budowania wartości.
Przekazywania idei.
Ćwiczenia cierpliwości.
Inwestowania w Bliskich.
Odświeżania relacji z Rodziną.
Pracowania nad własnymi słabościami.
Wyrażania siebie.
Spełniania kolejnych projektów.
Zacieśniania więzi Ojciec i Syn.
Ułatwiania wzrastania Synowi.
To będzie budujący ROK!!!
To będzie dobry ROK!!!
To będzie szczęśliwy ROK!!!
To będzie nasz ROK!!!
To będzie pozytywny ROK!!!

Pierwszy dzień Nowego Roku – wspólne delektowanie się koncertem filharmoników wiedeńskich, jak również jedzonko. 🙂

Podlasie urzekło mnie kolejny raz swym pięknem. Tym razem także w scenerii zimowej. Działamy Działamy dalej.