„Nie licz dni, spraw, by dni się liczyły” Muhammad Ali
W sobotę, w obecnie pełnym składzie, świętujemy urodziny Karoli. W nowej odsłonie, w nowej rzeczywistości, dopasowując się do tego, co jest. Relacja poniżej.
„Nie licz dni, spraw, by dni się liczyły” Muhammad Ali
W sobotę, w obecnie pełnym składzie, świętujemy urodziny Karoli. W nowej odsłonie, w nowej rzeczywistości, dopasowując się do tego, co jest. Relacja poniżej.
„Wiedziałem, że nam się uda i powtarzałem to każdemu, kto chciał słuchać” Freddie Mercury
Poza mgłą dostrzegam inny wymiar. Wkraczam głębiej i głębiej. Spowija mnie swym chłodnym całunem, ale brnę dalej. Wiem, że tuż za nią czai się smak spełnienia…
Rodzinnych spotkań ciąg dalszy. Zgrywamy kalendarze i działamy działamy w weekend z Jakubem. Czuć moc. Tym razem stawiamy na spędzanie czasu w Warszawie. Relacja poniżej.
„…wobec potęgi gór prościej odkrywa się siebie, a przynajmniej to, że większość granic i lęków to tylko ułomność naszego umysłu, poza którą zaczyna się wolność…” Jacek Teler
Otoczenie jest niezmiernie ważne. Także to biznesowe. Na kilka dni udaję się na południe. Spędzam konstruktywne dni (ostatni raz na podobnej wyprawie widzieliśmy się w Bieszczadach w 2019). Ważny jest wielowymiarowy aspekt naszej rzeczywistości. Relacja poniżej.
„Wzloty i upadki dodają życiu smaku, ale musi między nimi istnieć równowaga” Daniel Goleman
Pozostając na weekend w Warszawie wykorzystujemy czas na rodzinne spotkania. Są wspaniałe powody do świętowania. Babcia Jadzia zamknęła okrągłą rocznicę, a Wataha złamała roczek. Wartki nurt czasu uzmysławia mi, że jestem jedynie pasażerem w tym pociągu. Tym bardziej z jeszcze większą wnikliwością chłonę widoki za oknem. Relacja poniżej.
Ci co w tych mogiłach cichutko śpią
to żołnierze polscy są
Po zgiełku bitew trudach i znoju
tu spoczywają w wiecznym pokoju
Imiona Ich a nazwiska jakie?
Dla wszystkich jedne dla wszystkich jednakie
To bohaterzy to nieśmiertelni
Cześć Im i chwała na wieki!
Śpijcie Żołnierze, autor nieznany
Wartki nurt chwil…
Niesamowicie szybko płynie czas…
W tym roku świętujemy okrągłą rocznicę naszej znajomości. 20 lat temu, los skrzyżował nasze ścieżki. Niegdyś, jako młokosy, dziś dojrzali ludzie z Rodzinami. Życie toczy się swoim torem. Lat przybywa, pomysłów także, pozytywna energia wibruje w powietrzu, a my wciąż trzymamy się RAZEM. Turystyczne założenia były inne, pokrzyżowała je pogoda, nie mniej jednak kreatywnie podchodzimy do rzeczywistości i nie odpuszczamy z dużo wcześniej planowanym spotkaniem. Relacja poniżej.
„Nie znoszę samotności, muszę być otoczony przez kochających mnie ludzi. To z ich sympatii czerpię siłę do gry. Gram o wiele lepiej, kiedy mam w pobliżu rodzinę” Maradona
Z pogodą nie wygramy… Ale nastawienie to już inna sprawa. Miały być majówkowe wojaże po Wielkopolsce, tymczasem konstruktywne działanie zapędziło nas do powrotu do projektu Pocztówki z podróży. Relacja poniżej. Czytaj dalej
„Jaka wielka jest Warszawa!
Ile domów, ile ludzi!
Ile dumy i radości
W sercach nam stolica budzi!
Ile ulic, szkół, ogrodów,
Placów, sklepów, ruchu, gwaru,
Kin, teatrów, samochodów
samochodów spacerów i obszaru!
Aż niestara Wisłą cieszy,
Ze stolica tak urosła,
Bo pamięta ją malutką,
A dziś taka jest dorosła.”
Warszawa, Julian Tuwim
Należycie spożytkowany czas wolny. Razem z Adasiem udajemy się ponownie w stronę Starówki. Pozostawiamy kolejne wspólne ślady na szlaku naszej historii. Przeplatamy sieć wspólnych chwil cementując naszą relację ojciec – syn. Relacja poniżej.
„Mili faceci być może dobiegają do mety ostatni, ale zwykle biegną w innym wyścigu” Kenneth Blanchard, Norman Vincent Peale
Niedziela w objęciach rodziny. Potężna dawka pozytywnej energii. Poczucia bliskości, zadowolenia z każdej upływającej chwili. Relacja poniżej.
„Od znajomych słyszymy to, co chcemy usłyszeć. Od prawdziwego przyjaciela lub mentora usłyszymy to, co powinniśmy usłyszeć” Randy Gage
W okresie okołourodzinowym zawsze miło się spotkać. W weekend wchodzimy bardzo mocnym, przyjacielskim akcentem. Ten rok jest o tyle interesujący, bowiem wyznacza 20-sto lecie naszej znajomości. Jest moc!!!
Działamy Działamy dalej.
„Uczuciowość Warszawy rozwinięta jest więcej niżby się to z powierzchownej znajomości miasta wydawać mogło. Jest to wielki zbiornik sił żywotnych narodu, ale też wielki zbiornik łez i smutku” Przygodny
Czas wolny = czas spędzony z Synem.
Pełna magia.
Radość buzująca w żyłach.
Tym razem we dwóch udajemy się na starówkę. Przemierzamy tutejsze uliczki chłonąc klimat Stolicy. W końcu razem najlepiej. Ojciec i Syn. Relacja poniżej.
Czytaj dalej