KORONA WARSZAWY

Przyszedłem do Warszawy z karabinem w 1920 r jako 15-letni żołnierz. Nasz oddział maszerował wtedy przez Stare Miasto, Krakowskie Przedmieście i Nowy Świat. Cywile obsypywali nas kwiatami, śpiewaliśmy razem „Jeszcze Polska nie zginęła” Wtedy po raz pierwszy zobaczyłem Warszawę. Od tej chwili nieprawdopodobieństwem było, żebym mógł żyć bez tego miasta, które nauczyło mnie entuzjazmuKarol Tchorek

Stać nas na tyle, na ile mamy otwarte umysły. To determinacja naszego serca stanowi o jakości chwili. W ramach projektu ojciec i syn zaczęliśmy zabawę w zdobywanie warszawskich szczytów: Górka Szczęśliwicka (152 m n.p.m.), Wzgórze Trzech Szczytów (133 m n.p.m.), Kopiec Moczydłowski (130 m n.p.m.), Kopiec Powstania Warszawskiego (121 m n.p.m.), Kopa Cwila (108 m n.p.m.), Góra Gnojna (86,5 m n.p.m.). Celem była przede wszystkim dobra zabawa, aktywność ruchowa spędzona na świeżym powietrzu, wspólnie spędzone chwile, ale i… zdobycie pamiątkowej odznaki: Korona Warszawy. Relacja poniżej.

Czytaj dalej

32. BIEG KRASNOLUDKÓW

Kiedy tak biegłam przez te 42 kilometry myślałam o tym, ile stereotypów i ograniczeń legnie w gruzach.Bobbi Gibb, pierwsza kobieta, która ukończyła maraton w Bostonie w 1966 roku

W sobotę pochyliliśmy się nad budową zegara ściennego w Wilanowskim Centrum Kultury, w niedzielę pora się nieco poruszać w plenerze. Adaś startuje w 32. Biegu Krasnoludków przy okazji 45. Półmaratonu Wiązowskiego. Ja tym razem jako kibic i fotograf. 🙂 Od mojego ostatniego startu w Wiązownej minęło 5 lat… Relacja poniżej.

Czytaj dalej

WARSZTATY MAJSTERKOWANIA

Gdzie skarb twój, tam serce twojeEwangelia wg św. Mateusza

W listopadzie 2024 pojawiliśmy się po raz pierwszy w filii Wilanowskiego Centrum Kultury przy ul. Branickiego 17. Działaliśmy z budową karmnika. Zabawa była przednia stąd też z wielką przyjemnością kontynuujemy projekt związany z warsztatami majsterkowania. Mój ukochany koncept ojciec i syn, czas start!!! Tym razem Adaś robi… zegar ścienny. Relacja poniżej.

Czytaj dalej