PODSUMOWANIE ROKU

Niepodjęcie próby zrealizowania nawet najbardziej szalonego pomysłu jest dużo większym błędem niż porażka, której moglibyśmy doświadczyć. Jakież ma ona znaczenie w sytuacji, kiedy możemy stać się uczestnikami wielkich rzeczy?” fragment z książki „Najlepszy”

Jakże różnorodny to był rok. Nie był zmonopolizowany przez bieganie, jak 2016, czy 2015. Pojawiło się intensywniejsze kręcenie korbą i wykreślanie z listy kolejnych atrakcji turystycznych usytuowanych na mapie Polski. Bilans roczny na satysfakcjonującym poziomie. Dobra zabawa przede wszystkim, w końcu nie jesteśmy wiecznie na zawodach.

Czytaj dalej

CO DALEJ…???

Chwała należy się temu, kto staje w szranki, a twarz jego splamiona jest pyłem, potem i krwią. Temu, kto odważnie stawia czoło; kto gubi się i popełnia błędy, choćby po wielokroć – nie ma bowiem przedsięwzięć bez błędów i błądzenia. Temu, kto stara się sprostać wyzwaniom, kto wie, czym jest wielka pasja i wielkie poświęcenie, kto oddaje się słusznej sprawie, kto w chwilach swych najlepszych triumfuje, najgorszych – nawet jeśli ponosi klęskę, to dając z siebie wszystko. Takim ludziom nigdy po drodze z nieczułymi, bojaźliwymi duszami, które nie zaznały ani smaku zwycięstwa, ani goryczy porażkiDean Karnazes

W pewnym momencie zbliżasz się do punktu, gdy nie masz już wyjścia, nie da się odbić w prawo, czy lewo, po prostu nie ma takiej możliwości. Możesz, jak straceniec, obrócić się na pięcie i zatonąć w czeluściach przeszłości lub przeć przed siebie, na szczyt, ku nowemu. Jak ZWYCIĘZCA!!!
Czytaj dalej

GOTYK NA DOTYK

Opisać przeżycie jakim jest maraton komuś, kto nigdy tego nie doświadczył, to jak próba opisania koloru komuś, kto urodził się ślepyJerome Drayton

Wschodzi nowy dzień.
Dumnie wywieszam flagę idei
na wzgórzu mych aspiracji.
Wyruszam w drogę po lepsze jutro.
Przyspieszam kroku,
by złapać kolejną chwilę.
Zapraszam Cię do tego,
by wspólnie odbyć tę podróż.
Nie odpuszczam,
cały czas podejmuję walkę sam ze sobą.
Turystyki maratońskiej ciąg dalszy….
Czytaj dalej

WOKÓŁ PRZYSŁOWIOWEGO „TRZEPAKA”

Bez odwagi nie ma chwałyslogan z II wojny światowej

Po kajakowym spływie Wisłą ciągnie nas ku wodzie. Trzeba działać. Tym razem zmieniamy perspektywę. Tandemowe dzienniki zapełniają się po raz kolejny. Wykorzystując piękna pogodę warto objechać obiekty krajoznawcze na własnym podwórku, które wliczają się do dużych stopni KOT.
Czytaj dalej

WEEKEND MAJOWY W WIELU WYMIARACH

Aktywność rodzi pasję i doprowadza nas do poziomu mistrzowskiego. Stajesz się dobry, a nawet bardzo dobry w tym, co robisz, a nie stajesz się dobry w tym, czego nie robiszPaweł Borecki

Jakość zapisanych chwil zależy wyłącznie od nas… Kolejne podejście do tematu i wreszcie się udało. Do tej pory zawsze było „za daleko”. Nie posiadaliśmy wystarczającej ilości „wolnego czasu”. Różne przeszkody stawały na drodze. W tym roku w istotny sposób dopomógł nam układ kalendarza. Czas na nowe fragmenty turystycznych puzzli. W związku z tym przeprowadzamy inwazję Dolnego Śląska. Jest to nasz swoisty sportowy festiwal endorfinowy.
Czytaj dalej

PO PROSTU: UNESCO

Wszyscy mamy marzenia. Aby się spełniły potrzeba dużo determinacji, zaangażowania, samodyscypliny i wysiłku.” Jesse Owens

Inspiracji możemy szukać dosłownie wszędzie. Tym razem, dzięki Roxy, odkryłem ją w książce „UNESCO. Miejsca, które musisz zobaczyć”. Magiczne miejsca urzekające swym pięknem inspirują, by podjąć działanie. Są to idealne destynacje stanowiące cele wypraw. Książka okazała się strzałem w przysłowiową „10” w związku ze zmianami, które wypełniają ostatnimi czasy naszą życiową przestrzeń.
Czytaj dalej

PORA UPOLOWAĆ NIECO NOWYCH WRAŻEŃ

Kto nie marzy, nie żyjeRyszard Riedel

Wolność zaczyna się w Twoim sercu… W czwartek wsiadam w auto i ruszam przed siebie. Gnam naprzeciw kolejnej przygody.
Czytaj dalej

SZLAKIEM TAJEMNIC…

Wraz z przeskoczeniem z jednego środowiska do drugiego możliwy jest wzrost świadomościMateusz Grzesiak

Uwielbiam czuć zapach pokonywanych turystycznie kilometrów. Łapiąc wiatr we włosy nie mogło zabraknąć polskiego akcentu. W środę i czwartek ma miejsce intensywny etap planowania, by w trakcie kolejnego przedsięwzięcia na południowym skraju Żuław Wiślanych i Pomorza można było rozwinąć żagle. Tym razem przygoda rozegrała się od soboty (13.08.16) do wieczornych godzin poniedziałkowych (15.08.16).  Krótko, aczkolwiek treściwie. Spędzanie czasu z Jakubkiem z pewnością nie należy do nużących. Atakujemy teren mimo prognoz na mało sprzyjającą aurę.
Czytaj dalej

ODKRYWAJĄC JADRAN – CZARNOGÓRA 2/2

Nie wszystko jest łatwe, ale wszystko jest piękne, bo wiesz, że zdarza się z jakiegoś powodu. Rozwijając się w akcji, realizujesz się w życiu.” Paweł Borecki

W sobotę opuszczamy Chorwację i wkraczamy w obszar terytorialny Montenegro. W okolicach północy podbijamy Sutomore i jedno z tamtejszych wzgórz. Docieramy do naszego apartamentu Octopus. Pora zacząć kolejną odsłonę przygody. W dostępnych przewodnikach znaleźliśmy informacje o tym, że jest to nowoczesna miejscowość nad wybrzeżem Adriatyku. Nie mnie jednak „nowoczesność” Sutomore na nowo definiuje zakres semantyczny tego słowa.

capture-20160726-174727 Czytaj dalej