DALI: CYBERNETICS

Jedyne, co odróżnia mnie od wariata, to fakt, że nim nie jestemSalvador Dali

Weekend rozpoczynam udaniem się na wystawę Salvadora Dalego. Wraz z Siostrzyczką kierujemy swe kroki do Fabryki Norblina (w moim wydaniu był już tutaj akcent turystyczny oraz wystawa Immersive Monet & The Impressionists), by w tamtejszym ArtBox Experience przenieść się w inny wymiar. Relacja poniżej.

Czytaj dalej