„Właściwego tonu ulicy spacerującej nadaje warszawianka, dla której zdaje się wylegać na ulicę świat męski. Ona ulicę rozwesela, robiąc ze spaceru zebranie towarzyskie, pełne wdzięku, błyskawicznych spojrzeń, szeleszczącego jedwabiu i zapachu perfum. Warszawianka idzie na pozór niedbale, swobodnie, niby nikogo nie spostrzegając, a jednak zachowuje się wymyślnie jak na scenie. Chcąc nie chcąc, ciągle ma się przed oczyma piękne, strojne kobiety, umie się na pamięć zmieniające się co sezon sposoby unoszenia spódnic i cuda wyprawiane prze tej sposobności z jedwabnymi halkami” Przygodny
Plany były nieco inne. Finalnie pozostaliśmy w Stolicy. I okazało się, że był to strzał w przysłowiową dziesiątkę. Piękne zamknięcie 2020 i odpowiednie rozpoczęcie Nowego Roku.
Czytaj dalej →