„Cisza (…) to przenikanie do środka tego, czym się zajmujesz. Doświadczenie bez zbędnych myśli. Cieszynie się chwilą, nawet tą zwyczajną. Nie można żyć za pośrednictwem innych ludzi. Odetnij się od świata i stwórz swoją własną ciszę” Erling Kagge
Takie podróże też zaczęły nam towarzyszyć. Udajemy się na południe Polski. Płyniemy z nurtem zdarzeń, a upływający czas zbiera swe żniwo. Naszą mapę pamięci zasilił kolejny czarny punkt. W Kotlinie Rabczańskiej – w trakcie małego, rodzinnego spotkania – żegnamy wujka Tadeusza. Relacja poniżej.