„To, jak się czujesz, jest o wiele mniej istotne od tego, co robisz. Przerażenie, nerwy i brak komfortu to pewnik, gdy wchodzisz na symboliczną linię rozwieszoną nad przepaścią. To wpisowe, jakie płaci się za wyjątkowe życie!” Robyn Benincasa
75 rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego stanowi dobry motor napędzający, aby zapisać się na bieg na dystansie 10 km i powrócić do biegowej gry. Już czas… Po odsłuchaniu Mazurka Dąbrowskiego pora ruszyć i chwycić endorfiny!!!
Archiwa tagu: Mountval
ORLEN WARSAW MARATHON
„Twoja największa siła polega na swobodzie wyboru” Joseph Murphy
Spotkaj się z własnym strachem,
pokonaj lęki skrywające się w Twoim wnętrzu,
zmierz się ze strefą komfortu, by zdobyć kolejny szczyt.
Czas, aby wejrzeć w głąb siebie.
Udzielić samemu sobie odpowiedzi na pytanie, co tak na dobrą sprawę jest dla mnie w życiu najważniejsze.
Na czym powinienem się skupić.
Paradoksalnie, mimo pokonywania tytanicznego dystansu 42,195 km, to czas na zwolnienie, na oderwanie się od galopującej rzeczywistości.
ZBG FALENICA FINAŁ
„Ten, kto nie potrafi zmienić struktury własnych myśli, nigdy nie zdoła zmienić rzeczywistości, a przez to nie dokona żadnego postępu” Anwar Sadut
Zyskaj satysfakcję,
Zyskaj spełnienie,
Zyskaj radość,
Zyskaj wzrost poczucia własnej wartości,
Zyskaj szczęście.
39. PÓŁMARATON WIĄZOWSKI
„Nigdy! Nigdy! Nigdy się nie poddawaj!” Winston Churchill
Po raz 3 start ten wpisał się w mój kalendarz biegowy. Tym razem dystans atakuję nie tylko z Wieśkiem, ale i z Roxy. Niezmiernie mnie to cieszy. Jest moc!!! Z pewnością był to także dzień niespodziewanych spotkań. Serdecznie pozdrawiam wszystkich spotkanych Znajomych. Poniżej krótka relacja z wiązowskich wojaży.
ZBG FALENICA PIĄTE STARCIE
„Nie osiągniemy sukcesu na tle innych ludzi, jeśli nie zapłacimy najpierw ceny zwycięstwa nad sobą” Stephen R. Covey
Ostatnie klasyfikowane starcie, a tym samym możliwość poprawienia swoich rezultatów w generalnym rankingu. Po rozgrzewce pora ruszyć do boju. Z radością na ustach, na spokojnie. Cóż innego pozostaje do zrobienia. 🙂
ZBG FALENICA CZWARTE STARCIE
„Cierpliwość jest niezbędna, ale bez wytrwałości nie ma gwarancji utrzymania się na właściwym torze.” Kenneth Blanchard, Norman Vincent Peale
Mimo weekendu z Jakubkiem nie odpuściłem swoich założeń startowych. W sobotę rano atakuję falenicką wydmę. Udział w trzech poprzednich startach otworzył mi furtkę do uzyskania pamiątkowego medalu. Pora skupić się na rezultacie. Pierwszy, najsłabszy wynik wyeliminowany już z klasyfikacji generalnej. Dzisiaj wykręciłem 00:57:28. Ale od początku…
ZBG FALENICA TRZECIE STARCIE
„Życie w teraźniejszości oznacza skupienie się na tym, co się akurat dzieje! To dostrzeganie darów, które otrzymujesz każdego dnia” Spencer Johnson
„3” to moja ulubiona liczba. Ochoczo w sobotni poranek kieruję swe kroki w stronę falenickiej wydmy. Smutno, że w mocno okrojonym składzie, ale trzeba działać. Liczy się dążenie do mojego celu, dopiero potem cała reszta.
CHOMICZÓWKA
„Samoloty prawie cały czas zbaczają z kursu, stale jednak starając się go utrzymać i ostatecznie przybywają do miejsca przeznaczenia. To się także odnosi do nas wszystkich, czy to jednostek, czy rodzin, czy organizacji. Kluczem jest „Myśl o celu” i wspólne zaangażowanie w nieustającą informację zwrotną i korektę kursu” Stephen R. Covey
Uwielbiam ten start. Udeptywanie tych betonowych ścieżek ma coś w sobie. Ciężko to opisać słowami, to trzeba po prostu poczuć we własnych nogach. Pomysłowość Twórców medali nie zawiodła. Po ukończeniu obydwu dystansów skompletowałem spójną całość.
ZBG FALENICA DRUGIE STARCIE
„Strach zawsze będzie obecny, to nieodzowny element układanki. Ty masz iść naprzód pomimo niego” Travis Macy
Drugi start z bieżącego cyklu Zimowych Biegów Górskich w Falenicy. Chwytam byka za rogi. Pora nabiegać lepszy czas niż ostatnio. Cieszy fakt, iż wreszcie startujemy w scenerii zimowej. Totalna petarda!!! Brakowało mi bieli podczas udeptywania wydmy.
ZBG FALENICA PIERWSZE STARCIE
„Zapisaliśmy w pamięci złotą zasadę: wpiszmy ją teraz w życie” Edwin Markham
Startuję z kolejną serią walk z samym sobą, z własnymi słabościami na podwarszawskiej wydmie. Mimo, że to już 6 sezon z rzędu, powiewa lekkim stresem.
Niezmiennie.