ZBG FALENICA PIERWSZE STARCIE

Zapisaliśmy w pamięci złotą zasadę: wpiszmy ją teraz w życie Edwin Markham

Startuję z kolejną serią walk z samym sobą, z własnymi słabościami na podwarszawskiej wydmie. Mimo, że to już 6 sezon z rzędu, powiewa lekkim stresem.
Niezmiennie.

Uzyskany rezultat (01:02:25) mocno poniżej zakładanego planu, nie mniej jednak jak już wielokrotnie podkreślałem: ciała się nie oszuka. Brak regularności w realizacji treningów oraz mocno biesiadny charakter Świąt zebrały plony.

Źródło: www.maratonczyk.pl

Dzisiejsza porażka stanowi jedynie wiatr, który zawieje w żagiel, który właśnie rozstawiłem. Jak napisał Zig Ziglar: „masz w sobie wszystko, czego potrzeba, aby osiągnąć doskonałe wyniki w sferze twoich marzeń. Uda ci się pod warunkiem wszakże, że nie pozwolisz, by doraźne porażki zdusiły twoją pasję”.

Źródło: www.maratonczyk.pl

Brawa dla Championa – zamknął dzisiaj dwa dystanse. Z kolei miał miejsce debiut Roxy w oficjalnych startach po falenickiej wydmie.

Konsekwentnie do celu. Wydeptane kilometry na tej trasie stanowią fenomenalny trening mentalno-motoryczny przed nadciągającymi starciami biegowymi. Dzisiejszy start wieńczy biegowe wojaże w 2018 roku i stanowi zarazem początek okresu przygotowawczego do starcia z kwietniowym królewskim dystansem. Pora przyspieszyć z przygotowaniami.
Działamy Działamy dalej.

 

Podziel się na:
  • Facebook
  • Twitter
  • Tumblr
  • LinkedIn
  • Google Bookmarks
  • email
  • PDF

1 myśl w temacie “ZBG FALENICA PIERWSZE STARCIE

  1. Pingback: ZBG FALENICA DRUGIE STARCIE | Inspirując do działania...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *