SOBOTNIE WOJAŻE

Szukaj rad, jak dojść tam, gdzie chcesz być, u osób, które już tam są lub były i idą jeszcze dalej. Tak samo Ty – nie udzielaj rad o tym czego sam w praktyce nie pokazałeś nie doświadczyłeś. Teoretyków jest aż nadto na świeciePaweł Borecki

W kolejny listopadowy weekend trochę chłodniej niż dotychczas, nie mniej jednak sucho… W związku z tym nie mogło być inaczej. W ramach walki z jesienną chandrą gnamy Pegazem, ku nowej przygodzie. Zapach zabytkowej architektury drewnianej unosi się w powietrzu. Ponownie nasze turystyczne szlaki przecinają się z Rodzinką. Relacja poniżej.

Trasa w skrócie:
Długość: 117 km
Czas podróży: 1 dzień
Początek i koniec: Warszawa, Wilanów zone
Przebieg trasy: Konstancin-Jeziorna – Słomczyn – Góra Kalwaria – Dębówka – Linin – Staniszewice – Jakubowizna – Chynów – Budziszyn – Nowa Wieś – Warka – Piaseczno – Magierowa Wola – Coniew – Góra Kalwaria – Brześce – Konstancin-Jeziorna

LININ

Spodobała mi się aura koźlaka w Wyrzykowie, stąd też na naszym turystycznym szlaku wypatrzyłem kolejny. Tym razem niegdysiejszy warszawski młyn usytuowany obecnie we wsi Linin. Niestety w dużo gorszej kondycji. Ciekawe, jak długo jeszcze będzie ubarwiał okolicę. Lokalizacja pośród sadu w bezpośredni sposób oddziałuje na malowniczość pejzażu. Sprzyja wyciszeniu się i refleksji.

Tutejszy wiatrak koźlak zbudowany w 1854 r. do 1915 r. pracował w Warszawie, po czym przeniesiono go do Linina i postawiono w miejscu starego wiatraka, który spłonął podczas działań wojennych.

CHYNÓW

Podziwiamy modrzewiowy Kościół Świętej Trójcy z XVII wieku, na którego budowę użyto materiału jeszcze z poprzedniej świątyni. Wzniesiony w konstrukcji zrębowej. Z informacji zawartych bezpośrednio na świątyni dowiedziałem się, że jest to najstarszy modrzewiowy kościół na Mazowszu (1303-1434). Obok kościoła znajduje się także dzwonnica z XIX wieku.

WARKA

Na turystyczny deser Krajobrazowy Park w Winiarach założony w drugiej połowie XVIII w. Miejsce polecone przez jednego z moich Klientów. Idealne do rodzinnego spacerowania. Przechadzając się tutejszymi alejkami usytuowanymi pośród pięknych drzew można naprawdę solidnie naładować mentalne akumulatory. Tym bardziej, że założenie parkowe rozpościera się na powierzchni 15 ha i usytuowane jest na skarpie.

W związku z pandemią Muzeum im. Kazimierza Pułaskiego zamknięte, zatem jedynie z zewnątrz. A szkoda…

BRZEŚCE

Nie mogłem sobie darować pierwszego nieudanego podejścia. Podczas powrotu z wycieczki zaatakowałem po raz kolejny. Oto owoce penetracji modrzewiowego dworku. Skromne, ale mimo wszystko wpadam w zachwyt spostrzegając tutejszy dwór drewniany z II połowy XVIII wieku. Tak blisko trasy, którą jeżdżę już od wielu, wielu lat. Wystarczy minimalnie odbić z wojewódzkiej drogi nr 734, by na czas zwiedzania przenieść się w czasie. Nieprawdopodobne doznanie. Totalna perełka na terenie Mazowsza. Szkoda, że z daleka, ale cenię sobie prywatność (wszędzie tabliczki teren prywatny; pisałem również do właściciela przed wyprawą, ale nie dostałem wiadomości zwrotnej).

To były magiczne chwile zamienione w sentymentalne złoto, które zostało zamknięte w sejfie naszych rodzinnych wspomnień. Działamy Działamy dalej.

Podziel się na:
  • Facebook
  • Twitter
  • Tumblr
  • LinkedIn
  • Google Bookmarks
  • email
  • PDF

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *