GOTYK NA DOTYK

Opisać przeżycie jakim jest maraton komuś, kto nigdy tego nie doświadczył, to jak próba opisania koloru komuś, kto urodził się ślepyJerome Drayton

Wschodzi nowy dzień.
Dumnie wywieszam flagę idei
na wzgórzu mych aspiracji.
Wyruszam w drogę po lepsze jutro.
Przyspieszam kroku,
by złapać kolejną chwilę.
Zapraszam Cię do tego,
by wspólnie odbyć tę podróż.
Nie odpuszczam,
cały czas podejmuję walkę sam ze sobą.
Turystyki maratońskiej ciąg dalszy….
Czytaj dalej

POSZUKUJĘ MOJEGO RYTMU

Jeśli nie możesz biec, idź. Jeśli nie możesz iść, czołgaj się. Rób to, co musisz zrobić. Idź do przodu i nigdy, przenigdy się nie poddawajDean Karnazes

Podmuch świeżej idei.
Rozkołysane myśli wkraczają na nową orbitę.
Powietrze przecina myśl pobudzającą trzeźwość umysłu.
Wyłuskuję wąską szczelinę czasu.
Milknie rzeczywistość, pozostajesz sam ze swoimi myślami.
Coś się kończy…
… coś się zaczyna, jak w przyrodzie.
Czytaj dalej

WSKAKUJĘ DO PĘDZĄCEGO POCIĄGU

Sukces to w dużej mierze kwestia wytrwania w chwili, gdy wszyscy inni już się poddaliWilliam Feather

Życie jest zbyt cenne i krótkie, by nie realizować swych marzeń.
Choćby tych najmniejszych…
Nie mniej jednak pogoń za marzeniami wymaga dużo…
Jedno jest pewne: mimo wiatru wiejącego w twarz nie warto odpuszczać!!!

Czytaj dalej

W DRODZE NA SABAT CZAROWNIC

50% tego, co wiemy, to nieprawda. Problem w tym, że nie wiemy, które 50%Timothy Noakes

Moje serce łaknie przygód. Wypełnij głowę marzeniami a potem ruszaj przed siebie ściskając dłoń Ukochanej… Do przodu, za wspólnie określony horyzont. Zatracamy się razem w kolejnej przygodzie. Stacjonujemy u podnóża Gór Świętokrzyskich, nad Bobrzą i jej dopływem Silnicą. Na naszej drodze pojawiają się Kielce – pierwotnie osada targowa wzmiankowana 1084. Od końca XI wieku własność biskupów krakowskich, którzy założyli tu swój dwór. Prawa miejskie uzyskane przed 1412. Nazwa wywodzi się od kłów dzika, rodu Kiełczów czy nawet starożytnych Celtów.

Czytaj dalej

BIESZCZADY

Nie chciałem prowadzić życia, które nim nie jest, wszak życie to taki skarb; nie chciałem też rezygnować z niczego, chyba że było to absolutnie konieczne. Pragnąłem żyć pełnią życia i wysysać z niego całą kwintesencję. Żyć tak śmiało i po spartańsku, aby wykorzenić wszystko, co nie jest życiem, aby zbierać bogaty plon i dosięgać sedna, aby zapędzić życie w kozi róg i uprościć je do najskromniejszych potrzeb.Henry David Thoreau

Jest cicho.
Jestem sam ze sobą.
Po biznesowej pogoni za mamoną mam tę krótką, szybko ulatującą chwilę, by poczuć wolność, by zaczerpnąć ze źródła.
Przymykam oczy skąpany w blasku porannego słońca,
szron obmywa buty,
aromatyczny zapach kawy sączy się z kubka.
Wyciszam się wewnętrznie.
Tyk, tyk, tyk… tutaj jest jakoś inaczej.
Natura karmi spokojem. Napajam zmysły jej wonią.
Będąc w miejscach takich, jak to człowiek dosadnie uzmysławia sobie dlaczego wielu ucieka od cywilizacji i pcha się w ramiona natury.

Czytaj dalej