Z radością dziecka sięgam po kolejną książkę. Najpierw wertuję wszystkie strony, by poznać jej ducha a potem łakomie zagłębiam się w nią.
Dlaczego???
Bo chcę być mądrzejszy o wiedzę, którą autor zdobywał przez długi czas. Pragnę go zaoszczędzić. Jetem wygodny. Z racjonalnego punktu widzenia po co mam dochodzić do tego sam skoro jest już to wymyślone. Tak, w tym aspekcie, jestem leniwy.