„Płynie Wisła, płynie,
Po polskiej krainie,
A dopóki płynie,
Polska nie zaginie”
W Wielki Czwartek pora na kręcenie korbą. Ruszam na prawą stronę Wisły, by spenetrować tamtejsze dzikie tereny. Relacja poniżej.
Ostoja zwierzyny i nie chodzi mi tutaj jedynie o ptactwo. Jak się okazuje nie tylko w Wilanowie grasują bobry. Widok sarenki uciekającej niemalże spod przedniego koła stanowiło zacne doznanie. Brzegi Królowej Polskich Rzek stanowią fantastyczną oazę spokoju.
Upłynęło wiele wody w Wiśle, ale jedno pozostało niezmienne. Wiślany skarb. Niezmiennie wydobywany jest piasek. „Piasku! Piasku czystego! Piasku białego wiślanego!”. Na początku XX wieku pozyskiwanie wiślanego piasku było jedną z ważnych dziedzin gospodarki w Syrenim Grodzie.
Przecinam Plażę Romantyczną i lecę dalej. Przemieszczam się poprzez dzikie tereny 🙂 🙂 🙂
Królowa polskich rzek płynie nie ujarzmiona!!!
Zachwyca swą naturalnością w dobie gnającej współczesności – w czasach korporacji i dążenia w stronę doskonałości jaką oferuje sztuczna inteligencja.
Ostatni bastion dzikiej przyrody w europejskiej stolicy,
Naturalizm Syreniego Grodu.
Mimo panującej suszy i niskiego stanu wciąż cieszy me oczy.
Upajam się jej widokiem.
Przystaję, by wsłuchać się w jej nurt.
Chłonę wybrzmiewającą chwilę.
Czysty wymiar natury.
Jak to zawsze bywa natura nakręca moje akumulatory. W związku z tym kręcę korbą w stronę Woli.
Po drodze przemieszczam się po terenie dawnego getta warszawskiego stworzonego przez niemieckiego najeźdźcę (wcześniej spacerowym krokiem w dwóch odsłonach: wzdłuż muru i po samym gettcie). Przejeżdżam ulicą Okopową, przy której do tej pory mieszczą się zabudowania po dawnej garbarni, ale i miejscu, w którym produkowane były buty marki… Syrena.
Czas na historyczny wątek. Pojawiam się na dawnym polu elekcyjnym. Znajdujący się za mną pomnik usytuowany jest w miejscu szopy senatorskiej i koła rycerskiego gdzie w latach 1575-1764 obrano 10 królów Polski. 10 sejmów elekcyjnych określanych elekcjami viritim wyłoniło następujących władców: Stefan Batory, Zygmunt III Waza, Władysław IV, Jan Kazimierz, Michał Korybut Wiśniowiecki, Jan III Sobieski, August II Mocny, Stanisław Leszczyński, August III Sas, Stanisław August Poniatowski.
Codzienność to nie tylko wiatr we włosach. To także zakręty, ciemne zaułki, czasem przyparcie do ściany. Jak również nad wyraz stresujące momenty, poczucie braku sprawczości, czy też wręcz bezsilności. Nie mniej jednak zawsze to przygoda. Najważniejsze, by w codzienności dominowały te, jak najbardziej pozytywne i przez nas uwielbiane. Sprawiające nam satysfakcję. Działamy Działamy dalej.