„Jestem filodomem. Zasiedlam każdy nowy kąt sobą, swoją atmosferą, moimi fluidami, które ze mną przychodzą i z latami nabierają aromatu.” Melchior Wańkowicz
Debiut na wilanowskich szynach zaliczyliśmy w drodze na urodzinki Karolci. Tym razem, w ramach obchodów Narodowego Święta Niepodległości, mieliśmy przyjemność przejechać się zabytkowym pojazdem o numerze bocznym 873. Model tramwaju 4N1 z 1961 roku. Linia W kursująca na trasie Miasteczko Wilanów – Sielce.
Nie zabrakło słodkości. Doskonała chwila, by spojrzeć w stronę historii. 15 maja 1937 roku linia W dotarła do Wilanowa.
Na deser LW numer taborowy 541 wyprodukowany przez firmę Linke-Hoffman w 1925 roku. Najstarszy pojazd szynowy w Syrenim Grodzie, który wyjechał dzisiaj na warszawskie ulice.
Weekend zamykamy rodzinnym obiadkiem. Było wszystko, co lubię. W sobotę randka z Żonką zwieńczona wizytą u Siostrzyczki, w niedzielę wizyta na Zamku Królewskim w Warszawie w wielopokoleniowy wymiarze, w poniedziałek zaś świętowanie odzyskania przez Polskę Niepodległości. Działamy Działamy dalej.