STRASZNIE FAJNY PIKNIK

Rzecz na tak słabych zasadach oparta, sama z siebie upaść wkrótce musiFeliks Pancer

Wykorzystujemy wolne chwile. Projekt ojciec i syn zawsze wyzwala we mnie pozytywną energię. Tym razem udajemy się na Ursynów, do tamtejszej Areny na Strasznie fajny piknik. Relacja poniżej.

Stoisko policji zawsze wzbudza u Adasia duże zainteresowanie.

W teorii nie jestem zwolennikiem Halloween. Nie mniej jednak nie o mnie tutaj chodzi. Jeśli nadarza się okazja, aby Adaś spotkał się ze swoimi znajomymi staram się zawsze sprawiać ku temu warunki. Było przeciąganie liny, dmuchańce, czy też sensoryczny tor przeszkód. A przede wszystkim pozytywna energia. Zapisujemy kolejne spełnione chwile. Działamy Działamy dalej.

Podziel się na:
  • Facebook
  • Twitter
  • Tumblr
  • LinkedIn
  • Google Bookmarks
  • email
  • PDF

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *