„Nie możesz słowami zlikwidować problemu, w który wpędziły cię twoje czyny” Stephen R. Covey
Do Serocka zawijam po raz kolejny. Tym razem także przelotem. Krótka przerwa na głęboki oddech pośród zgiełku codzienności. Jakże potrzebna chwila na utrzymanie wewnętrznej równowagi. Relacja poniżej.
Zwiedzam pozostałości jednego z ważniejszych grodów na Mazowszu (XI-XIII w.), lokowanego w miejscu ważnym strategicznie – na szlaku prowadzącym z Mazowsza na Ruś, strzegł on przeprawy przez rzekę. Funkcjonowała tutaj także komora celna. Ten wczesnośredniowieczny gród i okoliczne osady zainicjowały powstanie miasta. Grodzisko usytuowane na wysokim tarasie doliny Narwi, w odległości 500 metrów poniżej ujścia Bugu do Narwi. Współczesne pozostałości mocno zniwelowane przez rolnictwo. Na ten moment majdan ma wymiary 40 x 35 m.
Trakt spacerowy to strzał w przysłowiową „10”. Przemierzając go można poczuć wciąż, przytłumione co prawda, ale wciąż żywe, bicie serca średniowiecznego grodziska. Szkoda tylko, że ścieżka nie zabezpieczona przed poślizgiem – służby mogły chociaż piaskiem posypać. Działamy Działamy dalej