„Idź wyprostowany wśród tych co na kolanach, wśród odwróconych plecami i obalonych w proch, ocalałeś nie po to aby żyć (…) bądź wierny. Idź” Zbigniew Herbert
Ponownie inspirację turystyczną odnalazłem w przewodniku Zapomniane miejsca Mazowsza. Blisko mojej regularnej trasy przelotowej znajduje się tak duży architektoniczny skarb. Podczas krótkiego postoju mocno pobudził moją wyobraźnię ten utrzymany w romantycznym tonie zespół pałacowo-parkowy. Relacja poniżej.
Obiekt wzniesiony w stylu włoskiego renesansu dla rodu Kępalskich na przełomie XIX i XX wieku, na wydłużonym, nieregularnym planie. Piętrowy, podpiwniczony, z ryzalitami o różnej wysokości. Nad wejściem od frontu znajdziemy kolumnowy portyk. Obchodząc rezydencję dookoła uzyskujemy interesujący efekt bowiem z każdej strony budynek jest różny.
Smutek przepełnia człowieka, w momencie, gdy widzi, jak w ruinę obraca się coś tak pięknego. Szkoda… Duży żal… Miejsce mogło by epatować życiem, radością bosych stóp, szeleszczącym drewnianym parkietem, radośnie tlącym się ogniem w kominku. Tymczasem hula wiatr, przejmujący chłód zapomnienia.
Ostatnie łakome spojrzenie mojego oka i Działamy Działamy dalej