W WOLNYM CZASIE

DOBRY POCZĄTEK:

Lepiej jest być przygotowanym na okazję i jej nie spotkać, niż spotkać ją nie będąc przygotowanymWhitney Young Jr

Wolna chwila w kalendarzu to doskonała możliwość zacieśniania więzi.
Spotkania z ludźmi zawsze pozytywnie mnie nastrajają.
Z małymi dziećmi można inspirująco spędzać czas.
A różnorodność chwil motywuje do dalszych kroków…

OBIAD NA POLU:

Proces szukania odpowiedzi jest równie cenny jak sama odpowiedźAdele Faber, Elaine Mazlish

Zapełniamy puste chwile, by w przemijającej rzeczywistości było ich jak najmniej.
Wreszcie, nareszcie realizujemy cudowną koncepcję wspólnego OBIADU NA POLU. Na nasz podróżniczy ruszt wędruje coś całkowicie nowego. Stefan wita nas osobiście.

Zaczynamy od spaceru, by obejrzeć uprawy. Ogarniamy szparagi oraz szereg warzyw w szklarniach. Adaś chłonie otoczenie pełną piersią. Podziwiamy płody ziemi Gospodarstwa rolnego Ludwika Majlerta, by docelowo dotrzeć do stołu.

Cudowne jedzenie pośród natury. Dania niesamowicie łechtały podniebienie. 100% kulinarnej satysfakcji.

Klimat stworzony przez Stefana i Jego Ekipę wprost nieprawdopodobny.

Lipi dzięki za ogarnięcie spraw organizacyjnych. Stefan, czapki z głów, ukłony w pas. Było mega smacznie, mega klimatycznie. Fantastycznie spędzony czas. Inspirujący do dalszych działań, a właśnie to lubię najbardziej.

URODZINKI:

Twoja wizja będzie jasna tylko wtedy, kiedy zajrzysz w głąb swego serca. Kto patrzy na zewnątrz, ten śni, a kto patrzy od środka – budzi sięCarl Jung

Z pełnym brzuchem można atakować dalej. 🙂 🙂 🙂
Późnym popołudniem przemieszczamy się na urodzinki Mai. Miło spotkać się z grupą pozytywnie zakręconych ludzi. Jest moc!!! A czy właśnie o to w naszym życiu nie chodzi??? O to, aby otaczać się wartościowymi ludźmi???

SPACERÓW CIĄG DALSZY:

Większość ludzi zamyka się fizycznie, intelektualnie, moralnie – w bardzo ciasnym kręgu ograniczonych możliwości. Tymczasem mamy w sobie rezerwy, które moglibyśmy uruchomić. Jednak nawet nie próbujemy o tym marzyćWilliam James

Piękna niedzielna aura porywa nas ze szponów blokowiska. Udajemy się na spaceros. Grunt to doborowe Towarzystwo. Tym razem kierujemy się w stronę starego Wilanowa. Oglądamy z zewnątrz barokową odsłonę królewskiej rezydencji. Pałac wzniesiony został w XVII wieku dla Jana III Sobieskiego.

Tak owocnie spędzony weekend solidnie ładuje akumulatory. Można z ostrym przytupem wejść w kolejny, magiczny tydzień życia. Działamy Działamy dalej.

Podziel się na:
  • Facebook
  • Twitter
  • Tumblr
  • LinkedIn
  • Google Bookmarks
  • email
  • PDF

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *