„Natura wszędzie przemawia do człowieka głosem zrozumiałym dla jego duszy” Alexander von Humboldt
Dosłownie chwila na refleksję…
Kontempluję podczas zwiedzania wystawy: Niech płyną! Inne rzeki Warszawy w Muzeum Woli. Relacja poniżej.
W codziennej gonitwie wiele ważnych spraw ulatuje, pryska niczym bańka mydlana. Prześlizgują się bezwiednie przez nasz umysł liczne myśli. Czasem lubię przystanąć i zastanowić się nad otaczającą mnie rzeczywistością. Jest to swoista próba bardziej dogłębnego zastanowienia się nad toksycznym oddziaływaniem człowieka. Istota ludzka nieustannie anektuje sobie prawo do rządzenia. W perspektywie czasu okazuje się, że są to twarde rządy doprowadzające w wielu przypadkach do unicestwienia przyrody wokół nas.
Wypatrzone w Gabinecie Wolskim, wolskie wiatraki.
Radioodbiornik Arkona z gramofonem z 1964 roku także przykuł moją uwagę. Prosto z Zakładu Radiowego Marcina Kasprzaka. Działamy Działamy dalej.