NARODOWE MUZEUM TECHNIKI W WARSZAWIE

Trzeba mieć wytrwałość i wiarę w siebie. Trzeba wierzyć, że człowiek jest do czegoś zdolny i osiągnąć to za wszelką cenęMaria Skłodowska-Curie

Kolejny krótki postój od pogoni życia. Tym razem przystaję w Narodowym Muzeum Techniki w Warszawie. Relacja poniżej.

Mimo, iż całe swoje życie mocno związany jestem z Mazowszem epizod śląskiego górnictwa celebrowany był we wczesnych latach edukacji szkolnej. Wchodząc do tej części ekspozycji odżyły wspomnienia, np. wiążące się z tym, że Mama rysowała mi górnika, jako jedną z plac plastycznych w związku z Barbórką. 🙂 🙂 🙂

Motoryzacyjny wymiar ekspozycji.

Flagowy statek pierwszej wyprawy Krzysztofa Kolumba.

Sentymentalny powiew… Commodore i Atari. Aż się człowiekowi łezka w oku zakręciła.

Poza tym muzeum skrywa wiele ciekawych smaczków. Działamy Działamy dalej.

Podziel się na:
  • Facebook
  • Twitter
  • Tumblr
  • LinkedIn
  • Google Bookmarks
  • email
  • PDF

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *