HENRYKÓW

Kiedy sięgniesz pamięcią wstecz, widzisz, jak wiele z naszego życia zmarnowaliśmy w samotności. Każdemu potrzebni są przyjaciele.” Vincent van Gogh

W wolnym czasie spotykamy się z Bliskimi. W natłoku codziennych spraw poszukujemy balansu. Relacja poniżej.

Czas płynie. W coraz większym stopniu uzmysławiam sobie, że ewoluuje mój byt na ziemi. Przychodzi mi mierzyć się z coraz trudniejszymi wyzwaniami. Na co dzień nie skupiam się nad tym, ale nastał czas gdy zaczynam na zawsze żegnać się z Najbliższymi mi osobami. Niestety już z osobami, które były ze mną od zawsze. Od kołyski, od pierwszego płaczu, krzyku, radości. Z osobami, które wprowadzały mnie w życie. Swoją codzienną postawą kreowały mój światopogląd i stosunek do otaczającej rzeczywistości. Rozpoczyna się era, kiedy muszę nauczyć się żyć z pustką, która pojawia się po ich odejściu. Bolesną pustką, która trawi mój umysł niczym sącząca się rana. Dlatego ładuję akumulatory pośród ludzi, zwłaszcza tych epatujących pozytywną energią. W gronie bliskiego otoczenia. Działamy Działamy dalej.

Podziel się na:
  • Facebook
  • Twitter
  • Tumblr
  • LinkedIn
  • Google Bookmarks
  • email
  • PDF

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *