ROWEROWANIA CIĄG DALSZY

Nie ma indywidualnych problemów. Tak naprawdę ludzie przechodzą przez dokładnie te same problemy, tyle że jawią im się one w innej postaciMateusz Grzesiak

Za oknem rysuje się kolejny pejzaż.
Wyłania się następny podróżniczy ślad.
Pora wyjść z domu!!!
Po prostu chcę coś więcej…

Czas na rodzinne kręcenie korbą. Tym razem dwie Siostrzyczki w komplecie.

Pora zaatakować wschodnią część Stolicy. Lecimy w stronę Lasu Bródnowskiego.

Inicjujemy sezon grillowy w postaci rowerowej.

Poczuj ten magiczny stan uniesienia. Zawsze będę to podkreślał: jedną z przyjemniejszych rzeczy, jakiej możemy doświadczać jest wspólne konsumowanie jedzonka.

Kolejne punkty do książeczki kolarskiej zaliczone. Działamy Działamy dalej. Nadciąga ponowna wyprawa w stronę Kampinosu.

Podziel się na:
  • Facebook
  • Twitter
  • Tumblr
  • LinkedIn
  • Google Bookmarks
  • email
  • PDF

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *