„Nie ma indywidualnych problemów. Tak naprawdę ludzie przechodzą przez dokładnie te same problemy, tyle że jawią im się one w innej postaci” Mateusz Grzesiak
Za oknem rysuje się kolejny pejzaż.
Wyłania się następny podróżniczy ślad.
Pora wyjść z domu!!!
Po prostu chcę coś więcej…
Czas na rodzinne kręcenie korbą. Tym razem dwie Siostrzyczki w komplecie.
Pora zaatakować wschodnią część Stolicy. Lecimy w stronę Lasu Bródnowskiego.
Inicjujemy sezon grillowy w postaci rowerowej.
Poczuj ten magiczny stan uniesienia. Zawsze będę to podkreślał: jedną z przyjemniejszych rzeczy, jakiej możemy doświadczać jest wspólne konsumowanie jedzonka.
Kolejne punkty do książeczki kolarskiej zaliczone. Działamy Działamy dalej. Nadciąga ponowna wyprawa w stronę Kampinosu.