ZIMOWE BIEGI GÓRSKIE W FALENICY ETAP PIERWSZY

Szlaki zawsze jawiły mi się niczym żyły na powierzchni ziemi. Z biegania i dzielenia się dzikimi, przecinającymi łańcuchy górskie i kaniony ścieżkami, które na całym kontynencie tworzą sieć podobną naczyniom krwionośnym w organizmie, płynęła cenna nauka. Każdy odcinek szlaku układał się w pełen istotnej wiedzy rozdział w księdze pisanej ręką Matki Natury.Scott Jurek

W sobotę wracam do jednego z ulubionych projektów. 🙂 🙂 🙂 Skoro – w związku z panującą sytuacją epidemiologiczną – nie odbędą się Zimowe Biegi Górskie w Falenicy, ogarniemy sobie wspólne bieganie sami. Relacja poniżej.

Uroki rozpostartych skrzydeł,
Spoglądam w stronę mojego celu,
I zaczynam odczuwać satysfakcję,
Ciało przeszywa dreszcz zadowolenia,
Serce rytmicznie przyspiesza,
A na licu pojawia się uśmiech.

Tradycyjnie wykorzystuję do maksimum każdą wolną chwilę, jaką dysponuję. Działamy Działamy dalej.

Podziel się na:
  • Facebook
  • Twitter
  • Tumblr
  • LinkedIn
  • Google Bookmarks
  • email
  • PDF

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *