ŚWIĄTECZNIE

Moje ciało jest sługą umysłuOg Mandino

Pierwsze,
wyjątkowe,
piękne,
po prostu… Adasiowe!!!
Takie były nasze Święta Bożego Narodzenia w 2019 roku.

Niezwykle cieszy fakt, że ledwo mieścimy się przy wspólnym wigilijnym stole. Rodzina daje mi ogromną mentalną siłę do podejmowania kolejnych działań.

Uwielbiam moment wspólnego biesiadowania.

Mistrz 2 planu 🙂

Skoro Wigilia, musiał pojawić się Święty Mikołaj.

3 pokolenia rodu Romanowskich

Rodzicielstwo stanowi nieprawdopodobny dar. Doświadczasz zaszczytu obserwowania rozwijającego się młodego człowieka. Łakomie pochłaniającego świat, obdarowującego Cię wielką, szczerą miłością, wypływającą wprost z wnętrza serca.
Rodzicielstwo to także liczne upadki, i jeszcze liczniejsze poderwania się by iść dalej. Młody człowiek dający inspirację do tego, że nie warto się zatrzymywać, jesteśmy bowiem zaprogramowani do tego, by nieustannie przeć przed siebie. Jesteśmy w końcu zobligowani do stałego rozwoju, do podążania na przód by realizować własne marzenia.

W pierwszy dzień Świąt kontynuujemy rodzinne spotkania. Najpierw śniadanie w domu Rodzinnym.

By potem osiąść w Wilanów zone.

Z pewnością wspólne świąteczne kolędowanie stanowi piękny moment podczas biesiady. Zwłaszcza pod choinką. 🙂

Me serce wypełnia nie tylko miłość, ale i wdzięczność, za te wszystkie cudowne chwile.
Ścieżek, jakie oferuje nam los nie zbadamy nigdy, ale na jedno wpływ mamy zawsze: możemy wartościowo przeżywać każdą chwilę, którą otrzymaliśmy od losu. I właśnie o to, w tym wszystkim w mojej opinii chodzi.

Działamy Działamy dalej. Pora na strzał w Bieszczady, by dobrze zamknąć rok 2019 i ostro wejść w 2020.

Podziel się na:
  • Facebook
  • Twitter
  • Tumblr
  • LinkedIn
  • Google Bookmarks
  • email
  • PDF

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *