„Przechodzisz przez życie, zastanawiając się, o co w tym wszystkim chodzi, ale pod koniec dnia, wiesz, że chodzi o rodzinę.” Rod Steward
Oddycham zmianą otaczającej mnie rzeczywistości.
Koncentruję energię na tym małym Człowieku, który ma swoje marzenia, głęboką wiarę w dobro, wiarę w ludzi, przeświadczenie o otaczającym Go pięknie.
Coraz więcej przyjemności daje mi schodzenie do mentalnego poziomu Adasia…
Wewnętrzna
Cisza…
Spokój…
Wolność…
Od otaczającej rzeczywistości.
Jedynie FAMILIA.
Jej gromki rwetes.
Świąteczna krzątanina.
Radość Dzieciaków,
uśmiechy Bliskich.
Miłość…
Miłość dająca nadzieję na wspaniałe jutro.
W tle tęsknota.
Tęsknota, z którą muszę nauczyć się żyć.
Tęsknota, którą muszę oswoić.
Skupiam się na magicznych momentach.
Działamy Działamy dalej.