„Cierpliwość jest niezbędna, ale bez wytrwałości nie ma gwarancji utrzymania się na właściwym torze.” Kenneth Blanchard, Norman Vincent Peale
Mimo weekendu z Jakubkiem nie odpuściłem swoich założeń startowych. W sobotę rano atakuję falenicką wydmę. Udział w trzech poprzednich startach otworzył mi furtkę do uzyskania pamiątkowego medalu. Pora skupić się na rezultacie. Pierwszy, najsłabszy wynik wyeliminowany już z klasyfikacji generalnej. Dzisiaj wykręciłem 00:57:28. Ale od początku…
O zimie można zapomnieć. Kilka stopni na plusie totalnie zmieniło otaczający biegaczy krajobraz. Tym razem wydma ukazała momentami błotne oblicze, nie wyzbywając się jednak wszystkich zasobów lodu…
Źródło: RunFoto
Pierwsze okrążenie: walka z głową
Drugie okrążenie: złapanie własnego tempa
Trzecie okrążenie: dokręcanie czasu.
Źródło: www.warszawabiegnie.pl
Ostatnie metry w drodze po rekord trasy w tym sezonie biegowym. Ubóstwiam ten moment. Totalny wybuch endorfin!!!
Czuję jak rosnę…
Czuję jak zbliżam się do celu…
Czuję jak poziom satysfakcji wzrasta…
Czuję jak buzują endorfiny…
I oto właśnie w całej tej przygodzie życiem zwanej chodzi.
Działamy Działamy dalej
Pingback: WEEKEND FERIOWY | Inspirując do działania...